Trudno słowami wyrazić to, co spłynęło na Jarosława Kaczyńskiego w fecie, na którą uczestnicy spieszyli nawet po wrakach pojazdów zwykłych zjadaczy chleba. Dokładnie po ośmiu, w tym dwu państwowych, te się może nie liczą. Sam Prezes był zaskoczony natężeniem spływającej nań słodyczy.
– Naprawdę nie wiem, co mam powiedzieć i jak podziękować. Jak mam prostować… W tym sensie, że to cokolwiek może ponad miarę – mówił w podziękowaniu za laudacje. Jak się rzekło, trudno wyrazić, niech więc przemówią cytaty.
– Prezes PiS Jarosław Kaczyński całe swoje życie poświęcił wolności Polaków i Polski – chyba powinno być “poświęca”.
– Słowo „wolność” najlepiej streszcza to, co „niezwykły człowiek Jarosław Kaczyński” realizował i realizuje nadal – wymyślanie więc nieprzychylnych określeń dla adwersarzy też jest wyrazem wolności, jaką się mogą cieszyć.
– Polacy mogą czuć się wolni dzięki premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, jego bratu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i ludziom, w których oni zaszczepili swoje idee – tu zabrzmiało samochwalstwem.
– To dzięki postawie premiera Kaczyńskiego, jego empatii, zdolnościom analitycznym, wyczuciu politycznym, społecznym powstał program PiS, który dzisiaj jest realizowany w Polsce – szczególnie się muszą cieszyć bezdzietni absolwenci, z których cienkich pensyjek też jest finansowany ów empatyczny program.
– Ta wolność, którą możemy przez program PiS, polskiego rządu dzisiaj budować razem wszyscy, wspólnie dla nas, przyszłych pokoleń, dla naszych pokoleń – to jest wolność – “wuj, to wuj” stwierdził Roch Kowalski, ale za autorytet nie uchodził.
– Z dumą możemy też mówić o polskiej armii – armia przez generalskie dymisje, a nawet w publicznych listach żołnierzy wyraża chyba zdanie odrębne.
– To, że nie musimy się bać, że nasze dzieci, nasza młodzież będą poddawane ideologiom, których Polacy nie chcą, to jest wolność – mało prawdopodobne jest jakoby Polacy pragnęli ideologii przedstawiającej PiS jako formację zbawczą i intelektualistów jako wrogów narodu, których poddanie polskiej odmianie rewolucji kulturalnej jest warunkiem zbawienia.
– Do Polski przyjeżdżają ludzie z całego świata i mówią: to piękny, bezpieczny kraj, a Polacy to wspaniali ludzie. To jest wolność. To, że dzisiaj Polska nie musi kłaniać się na zagranicznych salonach, ale to Polska jest państwem, z którym muszą liczyć się inni – to jest wolność. I za tę wolność chcę podziękować premierowi Kaczyńskiemu. m. Do Polski zaś nie są wpuszczani ci, którzy by chętnie podzielali zdanie o bezpiecznym kraju.
Prezesowi trudno jednak odmówić racji, kiedy powiada, że
– Bardzo często w wymiarze kilku czy kilkunastu lat można zobaczyć jak łatwo wolność można utracić. Spójrzmy choćby na Wschód.
Komuna nie tylko sobie schlebiała, ale kazała się za to kochać. Dobrze, że teraz się taki proceder zamyka w jednej tylko sali.
