Stary Stary
445
BLOG

Amok

Stary Stary Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Definicją szaleństwa jest powtarzanie tego samego w oczekiwaniu innych rezultatów [Einstein].

Prezes ogłasza, że dla swojej wizji gotów jest poświęcić część wzrostu gospodarczego zaraz po obwieszczeniu, że powiększenie PKB jest priorytetem jego partii. Mamy tu niejako odwrócenie rzeczonej definicji Alberta Einsteina. Różne rezultaty mają uzasadnić ten sam koncept o Polsce ludowej, zagrożonej przez zagranicę i wymierających komuchów. Skutkiem zaś PiS-owskiej obrony będzie albo wzrost zamożności, albo zubożenie. W pierwszym wypadku prowadziłoby to jednak do przekonania, że PiS nie ma wpływu na rzeczywistość i jest niepotrzebny, w drugim by go bez długiej mitręgi zmiotło ze sceny politycznej.

Mamy tu obraz wielce zawiłego procesu myślowego naszych strategów. Komuniści jako siła sprawcza wszelkiego zła byliby wedle niego groźni dla demokracji ludowej, która wszakże pozwoliła im zawłaszczyć Polskę. Dlatego też się teraz przywraca ową opatrzoną przymiotnikiem, czyli ludową władzę ludu, aliści jakoby nie dlatego aby posiąść Polskę, bynajmniej. Dlatego, aby przywrócić prawo i sprawiedliwość ludową, czyli dyktaturę proletariatu, sprawowaną przez jego reprezentację, jedynie słuszną partię. Wszystko zaś za cenę wzrostu gospodarczego, czyli rezygnację z deklarowanego też priorytetu.

Rozumie ktoś to wszystko? Oczywiście, że nie, ale dlatego definicja Einsteina pozostaje w mocy. Nie możemy zatem dać wiary twierdzeniu, że przywracanie demokracji ludowej nie jest szaleństwem.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka