Stary Stary
825
BLOG

Prohibicja

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 23

Znawcy różnych dziedzin życia często i chętnie prezentują nam efekty swoich odkryć. I tak pani ekspert ostrzega, że stosowanie farmakologicznych środków antykoncepcyjnych jest głównym powodem śmierci. Taka konstatacja ma budować podstawę programową dla szkół przygotowujących dzieci do życia w rodzinie. Stoi to w całkowitej sprzeczności z poglądami seksuologów utrzymujących, że prawdziwość rzeczonej tezy kłóci się chociażby z faktem, że ludzkość jeszcze nie wymarła. Ale przecież ludzie umierają i to jest fakt niezaprzeczalny.

Jakość dyskusji o sprawach zasadniczych nie wyróżnia także “Babilonu”, gdzie swoje poglądy wypowiadają kobiety zaangażowane w politykę. Chociaż program celnie prezentuje główne nurty interpretacji najnowszych faktów. Od dawna daremnie ubiegająca się o uwagę PiS-u niegdysiejsza posłanka wzorem swych politycznych idoli oświadczyła tam wczoraj, że promowana przez nią partia jest teraz atakowana za związki z komunistycznymi funkcjonariuszami przez tych, którzy niegdyś dopuścili do Sejmu Jaruzelskiego i Kiszczaka. Nie dość więc, że się posłużyła nieprawdą, wykorzystała wyśmianą dawno narrację typu “a u was biją murzynów”, to jeszcze zrównała niegdysiejszego prokuratora z aranżerami stanu wojennego, dobijając tym argumentację obrońców tezy o antykomunizmie PiS-u.

Skąd zaś dyskusje polityczne są na tak marnym poziomie? Może wnoszą tu coś słowa posła skądinąd znanego jako Liroy. “W Sejmie kilka razy czułem zapach trawy i w Domu Poselskim też. Zresztą, gdyby oni tu tylko palili. Piją, alkohol jest przecież na każdym kroku” –mówi dziennikarzom.

Nie da się jednak połączyć rewelacji nazbyt chyba swoją rolą przejętego rapera z publicznymi występami polityków, szczególnie poza Sejmem, czyli miejscem panaliroyowej obserwacji. Atoli nie można też przypisać sensu zarówno proponowanym podstawom programowym przygotowania do życia w rodzinie, jak i zrównaniu konieczności politycznej z angażowaniem prokuratorów stanu wojennego do współczesnej walki z komuną.

Wynikałoby więc z tego, że ideologia również odbiera swoim ofiarom zdolność obiektywnej oceny rzeczywistości. Może zatem wychowanie w rodzinie powinno przestrzegać nie tylko przed tradycyjnymi narkotykami, a ustawa o wychowaniu w trzeźwości ograniczać też poczynania ideologów?

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka