Stary Stary
580
BLOG

Ultimo

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 11

Mamy remis z mistrzem świata. Rozradowani kibice w karnawałowym przyodziewku, dzieciarnia próbująca poważnie traktować zadawane im pytania o spodziewany wynik meczu, kibole z obu krańców kontynentu, tłukący się po obliczach, odpoczynek od polityki i polscy kibice, bratający się z niemieckimi. Tak to wyglądało, kiedy jeszcze nie było wiadomo, czym się skończy. 

Najbardziej jednak wczorajsze nadzieje charakteryzuje notatka prezentująca list otwarty do Pana Boga, w którym czytamy, że ''Niestety, odkąd pamiętamy, mamy nieodparte wrażenie, że od zawsze miał Pan do Niemców słabość. Niemcy dostali Beethovena, my dostaliśmy Piotra Rubika. Kiedy w latach 90-tych niemieccy nastolatkowie zajadali się czekoladą z okienkiem, my suche bułki przegryzaliśmy rozczarowaniem w tubce. … A przecież tak bardzo się staramy. Postawiliśmy Jezusa w Świebodzinie, lewica nie weszła do sejmu i już nawet Nergal nie jest jurorem w The Voice of Poland ...Podsumowując, sądzimy, że dzisiejszy mecz byłby idealną okazją na gest dobrej woli z Pana strony.''

W tle absurdalna demonstracja w drugim programie TVP, zupełnie przeciwna deklaracjom kibiców. I to nie osioł zbrukał swoją opinię proroka, zjadając zwycięską dla nas marchewkę, bo mu bardziej przypadła do gustu, tylko właśnie ksenofobi do końca grzebali swój wizerunek, skuteczniej zastępując poczciwego czworonoga w niemiłym dziele symbolizowania tego, co mu przypisuje tradycja.

Polityka zresztą też nie próżnowała. Detronizacja poczciwego osiołka stwarza przecież możliwości także dla innych eksponentów mądrości. A tych nie brakło. Gdyby nie my, nie byłoby 500+ – obwieszcza lider ugrupowania, któremu poprzednik nie zapewnił spektakularnych sukcesów. Odpowiedź do Komisji Europejskiej nie została wysłana, ale kiedyś będzie, a w ogóle nie jest poufna, ale nasz rząd ją za taką uważa. Sejm zaś później teraz rozpoczyna obrady, bo Jarosław Kaczyński w nocy ogląda rodeo, a musi się wyspać.

Trudno się w tej sytuacji nie spodziewać sprowadzenia do Polski obyczaju urządzania zawodów w ujeżdżaniu byków. Jako pionierzy długo byśmy mieli monopol na mistrzostwo kontynentu, a Sejm by się rozpoczynał i kończył we właściwej porze.

A my dyskontujemy teraz uporządkowanie PZPN-u, zapoczątkowane przez AWS, likwidację fryzjerskiej spółdzielni i orliki, zajadle krytykowane przez PiS. Bo chyba z grupy wyszliśmy.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka