Stary Stary
1428
BLOG

Powodzenie

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 37

Jakub Kornhauser otrzymał prestiżową nagrodę literacką za tomik poezji zatytułowany “Drożdżownia”. Nie byłoby to niczym nadzwyczajnym dla kogoś zajmującego się komentowaniem polityki, gdyby nie fakt, że się w kryteria oceny pretendentów do wyróżnienia wmieszali ideolodzy. Okazuje się oto, że poeta nie tylko się wyróżnia, ale też niedawno skrytykował prezydenta Dudę, prywatnie zresztą swego szwagra. I zdaniem "znawców" za to rzekomo otrzymał nagrodę.

Wedle wystawy otwartej w Berlinie przez naszych polityków, a obrazującej stosunki polsko-niemieckie, Lech Wałęsa nie miał żadnego dla nich znaczenia. W ogóle go tam nie ma. W odróżnieniu od Beaty Szydło, prezentowanej na wystawie należycie. Wystawcy zatem nie wiążą obalenia Muru Berlińskiego ze zrywem “Solidarności” w Polsce. Taki wydźwięk ma najnowsza historia, propagowana przez PiS za granicą. Rzecz powoduje krytykę niemieckich mediów.

Czy napastnik Robert Lewandowski da z siebie tyle,ile daje z siebie w Bundeslidze”? To problem, który dręczy znaną wyrazicielkę środowiska eurosceptycznego. Ba, stanowi chyba zapowiedź sposobu tłumaczenia powodów ewentualnych porażek naszej reprezentacji. Media zaś zarzucają jej znacznie mniejszy krytycyzm dla zagranicy, kiedy w 1987 roku ogłaszała publikację pod tytułem "Wspólne przedsiębiorstwa polsko-radzieckie". Duch czasu ma ogromną siłę. Polacy zaś w pieknym stylu wygrali swój pierwszy mecz na Euro.

Jeszcze przed rozpoczęciem gier nasi kibice okazali prędszą zmienność nastrojów. Najpierw się w Nicei bratali ze swoimi irlandzkimi odpowiednikami, zaraz potem się wzięli z nimi za łby i wreszcie trafili do francuskiego pudła. Natura bowiem nie znosi zmiany kolejności. Jest mecz, ma być rozróba. Nie ma jeszcze meczu, jest spokój. Nasi się pospieszyli. Rosyjscy kibole w Marsylii konwencjonalnie odczekali do rozgrywki z Anglią i wtedy dopiero pokazali, co potrafią. Francuskie służby nie potrafiły zapobiec obu przypadkom.

Ustawa antyterrorystyczna musi być zatem uchwalona, bo jesteśmy w trakcie wojny z barbarzyńcami. Dwie czekające nas niebawem międzynarodowe imprezy nie mogą pozostać bez należytej ochrony. Kiedy ich uczestnicy wyjadą do siebie, służby dalej będą mogły bez kontroli sądu kontrolować korespondencję elektroniczną cudzoziemców i wszystkich, którzy się z nimi kontaktują. Ale nie będą, bo ich prawa nie będą wykorzystywane politycznie. Tak zapewnia PiS. No i jak ktoś będzie prawomyślny, nie ma się czego obawiać.

Profesor Mikołejko przypomniał u Elizy Michalik jedną z konstatacji “Pochwały głupoty” Erazma z Rotterdamu: głupcowi jest łatwiej. Wszystko bowiem co go spotyka, znajduje proste wyjaśnienie. Przy takim podejściu każda gafa obraca się w sukces. Stąd wsparcie PiSu przez współczesnego odpowiednika Edka z “Tanga” Mrożka musi być warunkiem nieustannych sukcesów.

"I to by było na tyle" [J. Stanisławski].

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka