Stary Stary
769
BLOG

Sojusze

Stary Stary NATO Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

W ciągu najbliższych dni odbędzie się trzecie od ukraińskiego kryzysu posiedzenie Rady NATO - Rosja. Na poziomie ambasadorów, ale jednak. Jej tematem ma być "kryzys na Ukrainie i wokół niej". Referendum w Holandii wykazało, że Zachód nie bardzo się interesuje wschodnią flanką NATO. Wepchnięcie zaś Ukrainy w orbitę Moskwy oznacza obecność naszego wielowiekowego zaborcy na całej prawie długości naszych wschodnich granic, czyli klęskę polityki bezpieczeństwa konsekwentnie prowadzonej od 1989 roku.

Zachód zaś jest bardzo zainteresowany współpracą z Rosją w Syrii. O paliwach nie ma co mówić. Przecież oni też chcą dywersyfikować swoje dostawy i uniezależnić się od bliskowschodniego monopolu. W tej sytuacji nasza postawa jest słaba merytorycznie. Tym bardziej, że wespół z całym prorosyjskim wielce Międzymorzem otrzymamy amerykańską brygadę pancerną, która będzie wędrowała od morza do morza, dając nam gwarancje.

Siła polityczna naszej argumentacji mogłaby się opierać na ścisłych stosunkach bilateralnych z sojusznikami. Tymczasem Ameryce wypominamy nie tylko naszą odwieczną demokrację, ale też fakt, że chcą nam sprzedać Patrioty. Francuzom wytykamy Caracale a Niemcom drugą wojnę światową. Ba, nawet od Watykanu lepiej wiemy jak praktykować miłość chrześcijańską, a kobiety traktujemy w sposób zbliżony  raczej do talibańskiego.

W tej sytuacji trudno się spodziewać, że najważniejsi sojusznicy będą poważnie traktować nasze ostrzeżenia o rosyjskiej specyfice, która musi swoje istnienie opierać na ekspansji, w przeciwnym wypadku zapadnie się pod własnym ciężarem. Zwłaszcza, że Międzymorze murem stoi za ponownym  nawiązaniem bliskich stosunków z Moskwą bez specjalnych warunków.

Kiedy jeszcze we środę wizerunek Polski pognębi rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie naszego szacunku do własnej Konstytucji, to tylko my sami się będziemy dziwić skutkami “dobrej zmiany”, którą sobie na ochotnika zafundowaliśmy.

 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka