Stary Stary
1220
BLOG

Hierarchie

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 46

Ktoś ze znawców masońskich technik wojennych zapytał ministra obrony czy “państwo polskie posiada strategię wobec nielegalnych badań, tj. stosowania nielegalnej broni elektromagnetycznej na polskich obywatelach”. Wydawałoby się, że urzędnik odpowie jakoś łagodnie i wymijająco, aby odmową nie urazić zatroskanego obywatela. Nic podobnego. Okazuje się, że ministerstwo prowadzi analizy dla ustalenia miejsc, w których się ludzie skarżą na dolegliwości i sytuacje przypisywane zaburzeniom magnetyzmu. Podobno to obszar Dolnego Śląska i województwa zachodniopomorskiego.

Ludwik Dorn zauważył, że już jako uczestnik akcji KOR-u miał w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku kontakt z poszkodowanymi przez eksperymenty, skarżącymi się na promieniowanie, którym ich jakoby poddawano. Jeszcze wcześniej jakiś obywatel się zgłosił do pracowni geologicznej i pokazywał kamień, który mu upadł pod nogi. Jego zdaniem było na nim napisane “alfa” i grzał go tak skutecznie, że znalazca przestał zimą kupować opał. Chciał, aby mu wytłumaczyć istotę zjawiska. Zrezygnował, kiedy usłyszał, że w tym celu trzeba by to wspaniałe źródło ciepła zemleć. Bardzo się też stropił, gdy mu ktoś z pracowników na boku powiedział, że to rogowiec. Wiadomo przecież kto ma rogi. I siedzi w cieple.

W Internecie się pojawiły filmiki, pokazujące obywateli dotkniętych próbami rzeczonej broni elektromagnetycznej. Okazuje się, że jest szczególnie dotkliwa, kiedy uczestnik eksperymentu próbuje się poruszać rowerem. To by też wyjaśniało uczucie ciepła, jakiego doznają ludzie doświadczający kontaktu z niewyjaśnionymi zjawiskami. I to bez odwoływania się do mocy piekielnych.

Tylko dlaczego ministerstwo obrony traci siły i środki na rzeczy wiadome Internautom? Zwłaszcza kiedy są potrzebne, bo się odżegnujemy od sojuszników i samotnie stajemy do sporu z odwiecznym wrogiem. Przecież wystarczyłoby się odwołać do wiedzy uczestników internetowych dyskusji.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka