Stary Stary
1079
BLOG

Odpowiedniki

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 58

Brytyjczycy nie odbiorą świadczeń tym, którzy je już uzyskali, a nie przyznają ich kolejnym imigrantom z Polski. Będą za to optowali za wzmocnieniem wschodniej flanki NATO. Na tym się oprze dyplomatyczny sojusz polsko - brytyjski. Mówiąc wprost Wyspiarze potwierdzili, że prawo u nich nie zacznie działać wstecz, a w sprawach NATO pozostaną na swoich stanowiskach. W zamian my ich poprzemy w dziele osłabiania pozycji Komisji Europejskiej w Unii na rzecz władz narodowych.

Sojusz z Brytanią ma nam dać wyższą rangę wobec Niemiec, największego i najsilniejszego gospodarczo państwa w Unii, które wskutek osłabienia roli KE również dozna wzmocnienia. Berlin nas dotąd wspierał i mamy pięciokrotnie większą wymianę handlową z naszymi zachodnimi sąsiadami niż z Wielką Brytanią. Teraz sami z nim rozluźniamy stosunki wchodząc w parantelę z państwem, które od wieków oświadcza, że ma tylko wspólników, nie przyjaciół. Teraz wespół z nim będziemy dążyli do wzmocnienia roli Niemiec i Francji, którym jednakowoż przeciwstawimy gospodarczą siłę Międzymorza.

Tak można w skrócie scharakteryzować “niebywały wręcz sukces”, który odniosła nasza dyplomacja wczoraj, podkreślony kilkugodzinną wizytą Davida Camerona w Warszawie. Do wielu więc egzotycznych zdarzeń ostatnich miesięcy doszło nowe, w wyniku którego mamy uwierzyć, że wzmacnia nas osłabianie Brukseli w sojuszu z państwem, którego 46% obywateli ma dość Unii, a tylko trzydzieści kilka nie. Jak zatem powiedział Janusz Lewandowski mamy dowód, że białe nie jest białym, podobnie jak czarnym czarne.

Brytyjski premier był też zainteresowany powodem naszego sporu z Brukselą w sprawie stanu naszej demokracji. Uzyskał odpowiedź, że powstał on w wyniku niepatriotycznych działań przedstawicieli niektórych odłamów opozycji na forum unijnym. Z tego można wyczytać, że poprzednie wynoszenie naszych kłótni do Parlamentu Europejskiego, w sprawie koncesji dla TV Trwam na przykład było niepatriotyczne. O skargach i wysłuchaniach po ustaleniach komisji Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej nie ma już co mówić. Na konferencji prasowej David Cameron dyplomatycznie milczał w sprawie naszej demokracji.

W sumie więc nie tylko zamroziliśmy Trójkąt Weimarski, ale i wsparliśmy dzieło cofania Unii do roli koordynatora handlu, poprzez wzmocnienie państw narodowych wobec Komisji Europejskiej. Ta przecież daje mniejszym gospodarkom dodatkową wagę w rywalizacji z najsilniejszymi. Zyskaliśmy zaś to, co beneficjanci takiej polityki nazywają figą. Najważniejsze jednak, że znowu odtrąbiliśmy sukces.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka