Stary Stary
1032
BLOG

Przedszkolaki

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 51

Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie[Jan Zamoyski].

Nasz system oświaty był niedawno jeszcze w opinii międzynarodowych ośrodków na zupełnym dnie. Od kilku jednak lat dzięki programom naprawczym awansował w rankingach PISA(Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) na czoło, i nasza edukacja stała się światowym wzorem do naśladowania. Teraz jednak po konfrontacji z ideologami stanęła na kolejnym rozdrożu. Przygotowano ją do przyjęcia sześciolatków, a tu… rodzice zadecydują, czy chcą mieć dzieci bardziej, czy mniej zdolne do przyszłego konkurowania na rynku pracy. Rzecz jest nie bez kozery, bo na zgniłym Zachodzie dyskutuje się już o korzyściach z nauczania trzyletnich szkrabów. To dopiero będzie wstrząs dla naszych tradycjonalistów.

Przygotowania szkół do przyjęcia sześciolatków prowadzono przez osiem lat. Cały trudpochłonął 2,5 miliarda złotych. Tylko na nowy sprzęt, dostosowanie świetlic, wyposażenie poradni psychologicznych wydano około setki milionów. Inspekcje mają w związku z tym zastrzeżenia jedynie do trzech procent szkół. Zwolnione przez najstarsze dzieci miejsca w przedszkolach przygotowano dla całych rzesz maluchów. Pomyślano o wiejskich dzieciach. Wszystko przepadnie dla zdobycia poklasku ludzi za nic mających edukację.

Szczęśliwie prawie dziewięćdziesiąt procent sześciolatków już uczęszcza do pierwszej klasy i nikt im tego nie odbierze. Jak pokazują statystyki tendencja wzrostowa jest tu wyraźna i wskutek tego można przypuszczać, że jest nieodwracalna. Polacy raczej nie opuszczą grona narodów solidnie wyedukowanych. Najwyraźniej życie uciekło do przodu, nie wszytko ze szkolnych przygotowań przepadnie.

Może tylko nieco więcej sześciolatków pozostanie teraz w domach. Nie pójdą do szkoły z przyczyn ideologicznych. Ich rodzice sobie pewnie wyobrażą, że potomstwo uczynią profitentem “dobrej zmiany”, przedłużą mu czas beztroskiego dzieciństwa. Ciekawe co owi “szczęśliwcy” będą mówili o tym w przyszłości, kiedy wejdą w wiek racjonalizowania przyczyn swojego opóźnienia.

Wydaje się, że stosunek do edukacji jest najbardziej charakterystycznym znamieniem prawnej i społecznej rewolucji, której chcąc nie chcąc doświadczamy. I najwyraźniej się ze wszystkich zmian może odbić na przyszłych pokoleniach Polaków. Tyle tylko, że jak wszystkie inne przedsięwzięcia PiS-u i to pozostaje głównie w świecie deklaracji.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka