Stary Stary
827
BLOG

Łapanki

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 26

Paweł Kukiz ma program, wedle którego należy tak zmienić Polskę, aby to lud w niej rządził, a nie jego przedstawiciele. W tym celu prezydent, jako jego przedstawiciel(!) będzie miał władzę ograniczoną tylko w takim stopniu, jak prezydent USA, Francji, czy Wielkiej Brytanii(!). Tak by wynikało z tego, co nasz artysta i  polityk powiedział w poniedziałek u Moniki Olejnik. 

Fakt zaś, że Andrzej Duda na Forum ONZ przemawiał zaraz po Baracku Obamie polityczny muzyk uznał za objaw naszej słabości, która natychmiast zaniknie, jak tylko nasz prezydent będzie miał silną władzę. Bo przedstawiciel narodu ma też jego siłę? Na koncertach rockowych zaraz za gwiazdą występują słabi wykonawcy, jako że publika, odurzona szczęściem wysłuchiwania dźwięków wydawanych przez powszechnie uznawanego idola nie jest w stanie przyswajać czego innego. 

Z rozkładu więc przemówień na Forum Zgromadzenia Ogólnego wynika, że wedle rockowych kryteriów nie mają wielkiego znaczenia mówcy, występujący po prezydentach najbardziej eksponowanych państw świata. Ponieważ o kolejności wystąpień decyduje czas zgłoszenia chęci przemawiania oraz ranga zabierającego głos, mamy kolejny powód do oburzenia. Oto układ złośliwie doprowadził do tego, aby spostponować Polskę, zgłaszając naszego prezydenta tak, aby wystąpił tuż za Barackiem Obamą.

Aliści teraz też staje się jasne całe postępowanie Pawła Kukiza. On chce narodowi przedstawiać wspaniałe wizje, ów ma mu klaskać, a najęci fachowcy, wybrani w powszechnych, jednomandatowych oczywiście wyborach będą je realizować. A jak się im nie uda? To będzie kolejny dowód na istnienie spisku, który, jak powiada, naszego muzyka gnębi od lat po ostatnie chwile. Na przykład o konwencji jego woJOWników media milczą, a zachwycają się Ryszardem Petru, który by chciał dawnej, przedstawicielskiej demokracji.

Nowoczesna.pl ma dodatkową promocję, wynikającą z tego, że liderzy Zjednoczonej Lewicy, konkurującej z liberałami o władztwo dusz muszą wedle jeszcze nieprawomocnego wyroku przeprosić Ryszarda Petru za insynuowanie, iż jest człowiekiem „wynajętym przez banki”. Tak to się mści mowa nienawiści, zapoczątkowana przez SLD jeszcze w czasach AWSu sugestią, że może w podczas najbliższej wigilii jego liderzy zaczną mówić ludzkim głosem. W dodatku wczoraj media ogłosiły, że jeden z dawnych przewodniczących SLD ma zarzuty korupcyjne. Lewica jest zatem w odwrocie, każda, czyli wszystko się składa na to, że spisek przeciwko ugrupowaniu Kukiza ma się dobrze.

Wracając do meritum trzeba zauważyć, że strategia woJOWników jest zbudowana wedle zasady, iż wódz „rzuca myśl, a wy go łapcie” [klasyczne]. Jak nie złapiecie, sami jesteście winni, bo nie dostrzegliście, że łapanego chroni układ. Najpierw tedy trzeba zwalczyć układ, a potem już będzie szczęście, byle wódz miał władzę absolutną, a naród go wielbił. Stąd chyba powinowactwo oburzonych z PiSem.

Jakoś dziwne, że demagogia się nie może zdobyć na nic bardziej oryginalnego, od schematu powtarzanego od czasów Spartakusa albo i wcześniejszych. I stale się rzecz udaje. Wbrew wszelkim pozorom, wskazującym na to, że zdrowy rozsądek obejmuje jednak coraz szersze kręgi ludzkości.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka