Stary Stary
1433
BLOG

Znaki

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 70

Charakterystyczny jest sposób reagowania komentatorów o pisowskiej orientacji na publikowane teksty. Największą w nich frustrację budzą wszelkie wzmianki o dobrym stanie naszej gospodarki. Najwięcej jest wtedy pod nimi nienawistnych tekstów, najwięcej też w wyniku tego zablokowanych autorów. Dobry bowiem stan gospodarki polskiej budzi ogromny dyskomfort w „obozie patriotycznym”. I strach. Cała bowiem jego retoryka, oparta na twierdzeniu jakoby Polska była rozkradana i jest już właściwie w zupełnych zgliszczach rozpada się w konfrontacji z faktami. To zaś nie tylko wpędza w dysonans poznawczy, ale i kompromituje propagandę wieszczycieli klęski. 

I o ile wszelkie komentarze dotyczące finansowych afer, jakichś obyczajowych skandali, czy deptania logiki przez wyrazicieli „obozu patriotycznego” nie wzbudza wielkiego zainteresowania, da się je bowiem relatywizować jako poparte tylko doniesieniami medialnymi, to już komentowanie niewygodnych dla PiS wyroków sądowych jest atakowane, a furię jego zwolenników budzi przytaczanie statystyk. Szczególnie tych, które traktują o bezrobociu, długu publicznym, opiece socjalnej, budownictwie mieszkaniowym, autostradach. Tutaj już są przytaczane trudne do zakrzyczenia fakty, dlatego się musi sięgać do obelg.

Zabawne to chociażby dlatego, że wielu komentatorów jawi się tylko po to na blogu, aby oznajmić swoje zeń odejście. Potem rzeczywiście ich nie widać gdy bardziej wedle nich neutralne tematy nie cieszą się specjalnie dużą liczbą komentarzy. Aż się pojawi kolejna statystyka. Wtedy się zaczyna nowy taniec erystyczny. Od relatywizowania, poprzez wyolbrzymianie do próby ostatecznego sprowadzenia dyskusji na manowce. 

Są też „merytoryczne” sposoby dezawuowania złych wiadomości dla „patriotów”, a dobrych dla Polski. Od kwestionowania statystyki, jako narzędzia opisywania rzeczywistości, poprzez kategoryczne wezwanie do ujawnienia źródeł - co żywo przypomina żądanie „pseudonimów, nazwisk i adresów” - do zwyczajnych obelg, opartych na komunistycznym jeszcze obyczaju posądzaniu adwersarza o komunizm. Wszystko zaś jawi zakres doświadczeń hejterów i odsłania źródła ich gorliwości.

Kiedy się pomyśli, że ludzie o takim poziomie pretendują do elit opinii w ewentualnie odrodzonej IV RP, to nie ma powodów aby się potem dziwić jej spodziewanym ekstrawagancjom. Tym bardziej, że nic się w realnym świecie nie dzieje bez przyczyny, a te się tym razem jawią długo przed zaistnieniem skutków. 

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka