Stary Stary
432
BLOG

Odmienność

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 16

 Ukraina od trzech miesięcy trwa w rozpaczliwym proteście pomiędzy obojętnym Zachodem i żądną jej niezależności Rosją. Państwo jest bankrutem. Głównie wskutek hołdowania rosyjskim standardom zarządzania. Rozrzutna, energochłonna i surowcożerna, zacofana gospodarka nie może funkcjonować w warunkach konkurencji. Musi być stale dotowana a kiedy pieniędzy z zewnątrz zabraknie, musi runąć. Tak jak kiedyś nasza, w czasach Peerelu.

Rosja obiecuje pieniądze i tanią energię nie żądając w zamian reform. Wiadomo bez słów, że później zaspokoi swoje roszczenia biorąc Ukrainę kawałkami we władanie. Unia też może sypnąć groszem. Wymaga jednak równoległych reform gospodarczych, co w pierwszej fazie zawsze skutkuje pogłębieniem dotychczasowej zapaści. Przecież “majątek narodowy” posiadany obecnie przez naszego wschodniego sąsiada generuje głównie straty. Podobnie jak niegdyś peerelowski. Dla dobra państwa musi być zlikwidowany.
 
Ukraińska opozycja, która chce na rządzie wymusić stowarzyszenie państwa z Unią jest podzielona. Prezentuje cały wachlarz postaw, począwszy od nacjonalistów po lewicowych idealistów. Nie widać w niej jednego przywódcy, na miarę Wałęsy. Nie ma zatem kogoś, kto by mógł w imieniu protestującego Majdanu rozmawiać z władzą i przedstawicielami Zachodu. Świat zaś doskonale pamięta czym się niedawno skończyło taktyczne przymierze organizatorów Pomarańczowej Rewolucji. 
 
Kiedy w grę wchodzą pieniądze, trzeba brać pod uwagę także odwrócenie procesu reform, wzniecenie wtórnych protestów tych, którzy sobie wyobrażali, że Zachód sam im wprowadzi swój dobrobyt w zamian tylko za to, że państwo odstąpi od związków z Rosją. Przecież my mieliśmy “Solidarność”, Okrągły Stół, spauperyzowany ZSRR zamiast wywijającej miliardami Moskwy i z powodzeniem przeprowadziliśmy swoje reformy, intensywnie się rozwijamy a i tak populiści mają u nas spore poparcie. 
 
Do tego dochodzi zupełnie odmienna mentalność ludzi rosyjskiego kręgu kulturowego. Pokazała to światu Olimpiada w Soczi. Miliardy wyrzucono na to aby zimowe igrzyska zorganizować w strefie podzwrotnikowej. Absurdalna dla świata była podróż ustawicznie gasnącego znicza z olimpijskim płomieniem. Zdumiewa jawność, nie życia publicznego, defekacji. Malowane trawniki, prowizoryczne noclegi, brudna woda w kranach czy zgoła jej brak, nie podłączone lampy. I wszechwładny bałagan, prowizorka, zawalone terminy, ale z każdego prawie miejsca widoczny jakiś portret prezydenta. 
 
Jeżeli Ukraińcy mają podobny system wartości, w którym pompatyczność fasady uzasadnia każdy wydatek a potiomkinowska rzeczywistość jest powszechnie akceptowaną, ostentacyjną powszedniością, to przed nimi jest znacznie dłuższa droga niż przed narodami, którym los oszczędził bezpośredniej deprawacji przez przynależność do Sowietów. Kiedy jeszcze ich kraj jest dodatkowo w gospodarczej zapaści, nie ma dużych szans na zachowanie integralności. Proces reform może tylko przyspieszyć rozpad państwa, rozrywanego w dodatku sprzecznościami już teraz widocznymi w łonie opozycji.
 
Stąd wstrzemięźliwość większości państw Unii i USA przed angażowaniem się w sprawy Ukrainy jest zupełnie zrozumiała. Europa już wyrosła z chęci inkorporowania sąsiednich obszarów. Rosja zaś jeszcze nie. Sprawy Ukrainy przybierają więc ostatnio coraz gorszy obrót. I oddalają się nasze marzenia o demokracji u wschodnich granic. 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka