Stary Stary
362
BLOG

Pęknięcia

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 19

 Majdan w Kijowie został uwolniony od demonstrantów, którzy optują za przystąpieniem swojej ojczyzny do Unii Europejskiej. Brutalnie. Wyraźnie wygrywa opcja wschodnia, którą jak to mówił ukraiński emigrant w Polsce charakteryzuje to, że interesant w każdej sprawie musi się osobno opłacić urzędnikowi. Bo jednostka się musi podporządkować ogółowi a jego reprezentantem jest biurokrata.

Jak przekonują holenderskie badania indywidualizm ludzi Zachodu wywodzi się z pobożności wyznawców kalwinizmu, który wyklucza pośredników w kontakcie z Bogiem. Ludzie bowiem religijni koncentrują się na szczegółach, na drugim miejscu stawiając całość. Preferują indukcję czyli rozpatrywanie problemu od szczegółu do ogółu. Tak samo jak kobiety. Konsekwencją tego jest zarówno silna na Zachodzie emancypacja niewiast jak i przewaga interesów jednostki nad wymaganiami zbiorowości. Skłonność zaś do dedukcji, wspierająca zatem nadrzędność kolektywu nad jednostką jest istotą chińskiej kultury, przez Mongołów przeniesionej do Rosji i utrwalonej w umysłach Homo sovieticus przez komunę. 
 
Zbiorowość złożona z indywidualistów, którzy cnotą dającą zbawienie uczynili pracę jest znacznie silniejsza od wschodnich satrapii. Zarządza nią bowiem liberalna demokracja, rzadziej więc popada w zależność od idiotów, którymi są często autokraci. 
 
Jeżeli to prawda, to na Ukrainie mamy kolejny etap walki wschodniego sposobu myślenia z zachodnim. U nas to mamy już za sobą. Wygrała integracja z Europą. Jest oczywiście atakowana, także na ulicach, ale sporu nie rozstrzyga przemoc. Dlatego właśnie, że panują u nas zachodnie standardy. To nasi nieświadomi rzeczy zwolennicy chińskiego modelu społeczeństwa, ubóstwiającego też cesarza czy jego odpowiednika sięgają po petardy, kamienie, wyrywają drzewa czy próbują “eliminować” odmieńców. Dla niepoznaki jednak przybierają często symbole zachodnich bezbożników, oddających boską cześć wodzowi. Odwołanie się bowiem do wschodnich wzorców to u nas obciach. Także pośród naszych rodzimych, parafiańskich raczej antyokcydentalistów.
 
Do demokracji trzeba długo jednak dojrzewać. Ukraina jest już u progu. Białoruś i Rosja daleko przed nim. To także duży problem dla nas. Gdybyśmy mogli być otoczeni państwami demokratycznymi, bylibyśmy dużo bezpieczniejsi. Dlatego właśnie powinniśmy wspierać Ukraińców w dziele demokratyzowania swojej ojczyzny.
 
Dlatego też tak niebezpieczne są u nas poczynania naszych autokratów. Tu bowiem nie chodzi tylko o ich skłonność do etatyzmu lecz także o wrogość do demokracji. Jeżeliby się im udało zaprowadzić u nas jakąś formę rządów autorytarnych, łatwo byśmy się skonfliktowali z Europą i stali łupem Moskwy. Podobnie jak Białoruś czy jeszcze Ukraina. 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka