Stary Stary
2173
BLOG

Victis

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 103

 Jutro kolejne obchody rocznicy Powstania Warszawskiego. Od pewnego już czasu w tradycję weszło buczenie podczas składania pod pomnikiem Gloria Victis kwiatów przez osoby dla niektórych niepożądane. Bo Powstańcy też są w ich pojęciu właściwi i niewłaściwi. Podobnie jak opozycjoniści z “Solidarności”, katolicy, Polacy wreszcie. Są nieprawdziwi i prawdziwi. Rangi przyznają ci, którzy na dobrą sprawę nie mają na ogół wiele wspólnego ani z Powstaniem ani “Solidarnością”, chrześcijaństwo wyznają “narodowe” i prezentują nader ambarasującą polskość. Symbolem tego jest głośne admirowanie swoich idoli, jawiących się podczas obchodów wtedy właśnie, kiedy zwykli uczestnicy uroczystości pragnęliby skupienia i ciszy. 

Od pewnego czasu organizatorzy uroczystości, kombatanci próbują się odwoływać do poczucia przyzwoitości pospólstwa, prosząc je aby uszanowało narodową traumę i powstrzymało się od prezentowania swego modelu wyrażania czci bohaterom. Dotychczas daremnie. W tym roku ponowiono apele, ale też pozostaną raczej bez echa. Ludzie, którzy mieniąc się katolikami i swoją nienawiść przedkładają nad powagę krzyża raczej nie zechcą uszanować tych, którzy są symbolem niegdysiejszej Rzeczypospolitej, co umarła wraz z ostatnimi eksplozjami powstańczych granatów. 
 
Władysław Bartoszewski się zastanawia, czy uczestniczyć w jutrzejszych obchodach. Zachowanie bowiem gawiedzi go od tego odstręcza. Tyle tylko, że inicjatorom podpomnikowych demonstracji prostactwa o to właśnie chodzi aby dla siebie zawłaszczyć święto. Podobnie jak rocznice porozumień sierpniowych, święta patriotyczne, Kościół. I musimy się do tego przyzwyczaić. Każdy ma prawo do uczestniczenia w publicznych obchodach i może się tam zachowywać tak, jak uważa za stosowne. Nawet grubiańsko. Taka jest ta współczesna Rzeczpospolita i to się nie zmieni. I część jej obywateli będzie już zawsze uznawać bohaterów tamtej, umarłej Ojczyzny za szpetnych. Będzie ich lżyć nie bacząc na zasługi czy wiek.
 
“Szpetni jesteście? Niechże i tak będzie bracia moi. Weźmijcież na się wyniosłość, ów płaszcz szpetności” - znowu Nietzsche jest pomocny w znalezieniu rozwiązania. Nie można przecież uciekać od rzeczywistości.
 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka