Stary Stary
2325
BLOG

Cywilizacje

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 63

 Dwudziestopięcioletnia Norweżka została w Dubaju zgwałcona. Wysłano ją służbowo do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prostoduszna dziewczyna poskarżyła się tamtejszej policji i jako winna pozamałżeńskiego obcowania płciowego została skazana na szesnaście miesięcy więzienia. Przy okazji okazało się jeszcze, że dziewczyna przysięgała krzywo bo nie miała wymaganych do uprawdopodobnienia zarzutu czterech świadków i w dodatku piła alkohol co tam jest okolicznością obciążającą. Sprawca przestępstwa został uwolniony od zarzutu zgwałcenia.

Mamy tu bardzo jaskrawy przykład skutków zderzenia dwóch kultur. Europejka, zapewne ubrana tak, jak tego wymagał klimat wydała się naga jakiemuś młodzianowi, nawykłemu do oglądania zakwefionych kukieł zamiast kobiet. Kiedy się jeszcze okazało, że wypiła drinka było dla niego jasne, że szuka wrażeń. Dotąd jest pewnie przekonany, że się zachował jak na mężczyznę przystało. 
 
Skutków zderzenia kultur doświadczamy w Polsce już od czasów baroku co najmniej. U nas to cudzoziemcy przeżywali nie mniej dramatycznie. Jan Chryzostom Pasek opisuje rzecz przedstawiając reakcję widzów na francuskie widowisko teatralne z 1674 roku, prezentujące cesarską klęskę, zadaną Austriakom przez króla Francji. Wyszło bardzo realistycznie. Teatromani nie pozostali obojętni: “…jak wytnie pana cesarza w bok, aż drugim bokiem żelezie wyszło, zabił. Drudzy Polacy do łuków; kiedy wezmą szyć w ową kupę, naszpikowano Francuzów, samego, co siedział in persone króla postrzelono; na ostatek na łeb i z majestatu spadł pod theatrum, z inszymi Francuzami uciekł.” Również tak wtedy fetowano artystyczną biegłość trup teatralnych. 
 
Potem było tylko trochę łagodniej. Francuszczyzna, krytykowana w epoce saskiej przez Sarmatów miała być powodem wszelkiego zła, jakiego wtedy doświadczyła Rzeczpospolita Obojga Narodów. To magnacki kosmopolityzm miał doprowadzić do powstania zdradzieckich koterii, zakończonych wreszcie Targowicą. Ci, którzy się wyrzekli narodowego stroju, nie pijali miodu czy węgrzyna zdaniem antagonistów porzucili także patriotyzm. Bardzo źle był postrzegany obyczaj picia szampana, napoju snobów, drogiego wielce. O sposobach jego produkcji krążyły mity. Trembecki zjadliwie pisał że “już i w Warszawie tegoż nauczono się sekreta, mieszając do cienkusza gnój gołębi. Nasza niemyśląca młodzież, tego wina skakaniu i pianie się dziwując jak Lapon gruszkom, wypróżnia sobie kieszenie kupując zamęt głowy i zasłabia żołądek najnieprzyzwoitszym napojem.”
 
Nie bardzośmy się chyba do owej straszliwej rzekomo cudzoziemszczyzny do dzisiaj przystosowali. To przecież mistrz Sztaudynger pisał jeszcze w ubiegłym wieku, że
Nie ma większej zniewagi
Niż szacunek dla nagiej.
Aliści było to przez fraszkopisa zamyślone jako oczywisty żart. Agnieszka Radwańska może jednak śmiało utrzymywać, że nie wszyscy tak to pojmują jeszcze dzisiaj.
 
Szkoda, że nazbyt prostoduszna dziewczyna z Norwegii padła ofiarą gwałtu w Dubaju. Jej jednak nieszczęście przywodzi na myśl, że i Europa też ma swoje zakątki, bardzo wolno wkraczające w nowoczesność. 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka