Stary Stary
1382
BLOG

Inżynierya

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 26

 Portal AHistoria.pl opublikował komentarz do publikacji wydanej w 1900 roku przez Gebethnera i Spółkę w Krakowie pod iście barokowym tytułem: “Kanalizacya miasta Warszawy jako narzędzie judaizmu i szarlataneryi w celu zniszczenia rolnictwa polskiego oraz wytępienia ludności słowiańskiej nad Wisłą“. Autorem jest niejaki F. R. Rolnik nadwiślański. Protestuje on ostro przeciwko dziełu dokonanemu “przy pośrednictwie sowicie opłacanych Frontów, Cohnów, Lindleyów i innych”.

Pisze się tam o "gazach cuchnących", wypychanych na zewnątrz przez “płynącą ciecz kanałową“, powodujących mnożenie zjadliwych bakterii obsiadających mięso i sery. Pisze się jednocześnie z sentymentem o zlikwidowanych miejskich kloakach. Bo zdaniem F.R. “odór specyficzny nieczystości“… “nie można nazwać szkodliwym dla zdrowia” a przebywanie “w stajniach, przepełnionych ekskrementami i inwentarzem żywym okazało się zbawiennem dla cierpiących piersiowo”. Smród bowiem wedle autora zabija zarazki gruźlicy. Ekskrementy zaś ludzkie z półmilionowej Warszawy, najbardziej nawozowo wartościowe  dostarczały rolnictwu polskiemu ponad milion funtów kwasu “fosfornego”,  pięć i pół miliona funtów azotu co przysparzało półtora miliona pudów zboża i prawie tyle samo okopowych dając zatrudnienie „50.000 ludności rolniczej”. 

Równolegle zaś do decyzji o budowie kanalizacji cofnięto zwolnienie od opłat dla wozów wywożących nieczystości. Upadł też z braku zamówień przemysł wytwarzający “proszek otwocki” z butwiejących mchów, który dodawano do nieczystości, co je czyniło zdatnymi do przewozu furmankami i koleją. “Po wszystkich drogach spieszyły z miast fury i beczki z nieczystościami na pola wiejskie, ażeby na powrót stawić się na targach, lecz z produktami wsi” (sic!). “Jak wypadkom 1863 roku towarzyszyły demonstracje i zaburzenia tłumu ulicznego podburzonego przez ajentów kapitalizmu żydowsko teutońskiego w celu wywołania powstania Polaków przeciw hegemonii rosyjskiej” …”tak znowu narodom obywateli warszawskich, nad projektem kanalizacyi, narzuconej przez hygienistów i inżynierów semicko - germańskich” …”towarzyszyły krzyki motłochu”.  

Dziwnie mocno zarówno sprzeczności w argumentowaniu jak i wyliczenia funtów kwasu “fosfornego” oraz pudów zboża czy okopowych przypominają namaszczone rozważania zwolenników teorii zamachu, dowodzących wybuchów, opisujących właściwości helowego pyłu czy sposoby tworzenia sztucznej mgły w Smoleńsku. I dziwnie łatwo abstrahuje autor owego protestu przeciwko “kanalizacyi” od wymagań “hygieny”, podobnie zresztą jak krytycy pancernych brzóz od zakazu schodzenia samolotem poniżej 120 metrów bez widoczności ziemi. Tylko się zmienił przeciwnik. Żydowsko teutoński kapitalizm został zastąpiony zdradzieckim spiskiem. Oficjalnie. Nieoficjalnie zaś wszyscy wiedzą, kto za smoleńskim zamachem stoi. “Szarlatanerya” oczywista oczywistość. 

W każdym zaś polskim mieście nie tylko mieszkają Słowianie ale jest i “kanalizacya” a powstania przeciwko hegemonii rosyjskiej są czczone podobnie jak przeciwko niemieckiej. Tylko “kapitał żydowsko teutoński” jest teraz przez admiratorów “zapachów złowonnych” nazywany inaczej. Poprawność polityczna się wszędzie zaznacza.

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka