Stary Stary
1117
BLOG

Zmazy

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 31

 Teraz już nawet weekendy są wykorzystywane do tego aby nam serwować obietnice. Jarosław Kaczyński uwodził więc młodzież. Przede wszystkim zarzucił rządowi, że nie tworzy miejsc pracy dla absolwentów. On więc to zrobi? Zrezygnował już zatem z podnoszenia płacy minimalnej czy mnożenia sprawozdawczości skarbowej oraz płatników VAT? Przedsiębiorcy by mogli zatrudniać młodych ale będą musieli im płacić sowicie wydając jednocześnie pieniądze na księgowych. Skąd wezmą? A może ma zamiar organizować Służbę Polsce i wznosić budowle… solidarności? Nie wyjaśnił. Poza tym obiecał studentom zniesienie opłat, już dawno zniesionych i podtrzymanie dotychczasowej liczby stypendiów, która ma być od października… powiększona. [Onet.pl].  Ktoś mu bowiem powiedział, że rząd je zamierza ograniczać. Układ nie śpi? Praca w niedzielę jest grzechem a łudzenie wyborców w dniu świętym? Chyba jeszcze większym.

No i mamy efekt. Nie udała się telekonferencja Kaczyńskiego z wyborcami w Chicago i Toronto. Najpierw jej organizatorzy zabronili mediom instalacji kamer i mikrofonów w sali wspólnych obrad a potem się okazało, że i tak niepotrzebne bo połączenia nie ma. - Nie będę mówiła na głos, wiemy wszyscy co się stało, na pewno celowa robota. Ktoś rozłączył, komuś zależało na przerwaniu tego spotkania - mówiła jakaś rozgoryczona organizatorka [Money.pl]. Nie docenia potęgi sił karzących za głoszenie nieprawdy w niedzielę? A może celowo podnosi zasłonę dymną czy zgoła hel rozpyla?

 
Z religijnymi nakazami nie mają kłopotu ateusze. Grzegorz Napieralski więc bez zmrużenia oka ale gestykulując równie drętwo jak mówi obiecał w spocie doprowadzenie przez rządzącą lewicę kolei do najmniejszych nawet miejscowości. Katarzyna Piekarska oznajmiła tamże, iż SLD zbuduje bezpłatne przedszkola, także w małych wioseczkach, do których poza tym Napieralski też pociągiem dowiezie swoją odmienną charyzmę. Tak ją określa Jolanta Kwaśniewska. Marek Balicki zaś tym razem nie kolejną pandemię a tanie  leki zapowiedział. Na złość chyba Kaczyńskiemu, który wcześniej już, stojąc na tle półek z lekarstwami przeraził aptekarzy jakimś “w tym temacie” pomysłem. 
 
O karze dla lewicy jakoś nie słychać ale chyba jej zarząd jest hurtową dla niej dolegliwością, ryczałtem odpłacającą za jej bezeceństwa. Nie tylko zresztą to. Karą jest też Janusz Palikot, którego sukcesy polityczne mu wróżą kilkuprocentowe zmniejszenie liczby głosów Sojuszu. On nie zapowiada gruszek na wierzbie. I zgodni są tu w ocenie zarówno lewicowi przeciwnicy Przewodniczącego jak i jego prawicowi krytycy. 
 
Absurdy i obelgi dla naszej inteligencji za daleko już zaszły aby się do tego nie musiały wmieszać siły nadprzyrodzone. I mamy skutki. 
 
Ciekawe, czy w wyniku ich interwencji dojdzie u polityków do opamiętania?
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka