Stary Stary
761
BLOG

Socjalizm

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 37

 

 

Caracale nadal frapują opinię publiczną. Przede wszystkim więc uderza ambarasująca naszych oficjeli radość amerykańskiego senatora z dodatkowych miejsc pracy w... Stratford. To tak samo nie jest Mielcem, jak Jarosław Gowin nie jest ministrem obrony. Rzecz jednak staje się bardziej zrozumiała po przeczytaniu notatki w Oko.press. Najwyraźniej lobbysta amerykańskiego przemysłu lotniczego się okazał skuteczny. Tylko trochę inaczej.

Nic więc dziwnego, że nie mając już czego szukać na Zachodzie, uciekamy na Wschód i helikoptery zbudujemy sobie z Ukraińcami. Mają przecież fajne silniki, nawet Putin je u nich kupował. Rzecz najlepiej charakteryzuje pierwsza strona wiodącego w PiS-ie tygodnika:

image

Wedle sugestii zawartej w zdjęciu śmigłowce będą raczej sowieckie, ale przecież nieźle się prezentują.

Nie tylko w przemyśle szukamy słusznych wzorców. Rosjanie wycofują u siebie karty płatnicze MasterCard i Visa. Zastąpią je nowymi, o nazwie Mir. Własnymi, rosyjskimi.My dopiero zamierzamy tak postąpić, ale przecież nie możemy wyprzedzać państwa, którego pomocy, przyjaźni i przykładu tak owocnie doświadczaliśmy w drugiej połowie ubiegłego wieku.

Visa i MasterCard chcą zarabiać pieniądze, a nie rozwijać polską gospodarkę” –uzasadnia swój plan nasz wiceminister rozwoju. Najwyraźniej prywatne piekarnie też zastąpią państwowymi. One również nie chcą nas sycić bułeczkami, tylko zarabiać. Podobnie zresztą jak masarnie, osiedlowe sklepiki czy… kopalnie. Tyle tylko, że one już są państwowe i dlatego mamy najdroższy węgiel w świecie.

“Zmiany idą zbyt wolno, obecna władza jest za mało skuteczna”– mówi Bronisław Wildstein. Rzecz dotyczy innego kontekstu, ale charakteryzuje niecierpliwość w szeregach zwolenników PiS-u. Może dlatego teoretycy władzy organizują w Sejmie konferencję na tematy zasadnicze. Będzie nosić tytuł "Zrównoważony rozwój w świetle encykliki Laudato Si’" a pierwszy panel poświęcono rozważaniom "Co oznacza, że Bóg jest stwórcą Świata".

Wszystko zaś jak w PiS-ie pomieszane ze wszystkim. Z jednej strony socjalistyczne, czyli bezbożne uzasadnienie propozycji wprowadzenia kolejnych składników “dobrej zmiany”, z drugiej pobożna wielce konferencja w parlamencie państwa wedle Konstytucji neutralnego wobec religii. Tymczasem dróg się już u nas nie buduje.

Dziwne więc, że rząd popada w konflikt z kibolami, dorodną polską młodzieżą, przecież nie zmusza jej do pracy ani przy drogach, ani nawet przy helikopterach.

Mogliśmy jeszcze gorzej trafić? Może...

 

 

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka