Znowu tysiące protestujących ludzi na ulicach Warszawy, Poznania i Wrocławia zaświadczało o jakości PiS-owskiej demokracji. Tym razem chodzi nie tylko o respektowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, ale też o podporządkowanie się opinii Komisji Weneckiej, międzynarodowej organizacji, do której należy też Polska.
Rząd otrzymaną z Wenecji opinię przesłał do Sejmu, aby ów drogą rozmów doprowadził do kompromisu, który by zażegnał kryzys konstytucyjny, stawiający Polskę w jednym szeregu z Rosją i Białorusią. WedleGianniego Buquicchio, szefa Komisji Weneckiej to dobre posunięcie, w odróżnieniu od zapowiedzi, że tekst wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie zostanie opublikowany.
Pewnie zachodni intelektualista nie wie jak u nas wyglądają rozmowy. Prezentuje to nieoceniona posłanka Pawłowicz, profesor prawa, która trzykrotnego premiera Belgii,Guya Verhofstadta, obecnie członka Komisji Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego nazywa lewakiem i krzyczy, aby się odczepił od Polski. On się również ośmielił zgłaszać uwagi, których treść się naszym niektórym intelektualistom nie podoba.
Problem zatem stał się raczej nierozwiązywalny. Nie da się bowiem krzykami ustalić, że nie istnieje coś, co istnieje. Nie może też powstać taki stan, że sądy będą orzekały na podstawie przepisów zgodnych z konstytucją, a urzędy się zastosują do tych niezgodnych. Rzecz grozi jeszcze większym chaosem od tego, który wszelkie autokracje wywołują normalnie.
Jak on może wyglądać, prezentuje TVP, skąd po dwumiesięcznej pracy został usunięty szef publicystyki TAI, wcześniej zatrudniony w TV Republika. Informacja o tym się pojawiła na Twitterze. Tamże więc się znalazło pytanie jednego z autorów nowych programów Agencji, czy jego materiał jest jeszcze brany pod uwagę, czy może już nie.
Jest też i kolejny przeciek. Oto w sieci siępojawił fragment zwiastuna filmu “Smoleńsk”. Występuje w nim aktor, którego teczka musi bardzo przeszkadzać PiS-owskim ortodoksom. Trudno im więc będzie uwierzyć w przesłanie dzieła, tworzonego też przez kogoś, kto się nie może poszczycić kryształową przeszłością. Znowu zadziałał układ?
Tydzień się kończy źle dla wizerunku rządzącej partii. Jak się nie uda program dopłat dla rodziców, płatników podatku, seniorów, zapowiedź skrócenia wieku emerytalnego, to trudno będzie o dłuższe poparcie. Jak się uda, również, bo coraz wyraźniejszy bałagan szybko zniweczy uzyskane od władzy koncesje.
