Stary Stary
763
BLOG

Prawidłowość

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 133

Prawidłowość

Francisco Goya.

Prezydent orzeka, kto jest winny, a kto niewinny i zanim się jedynie do tego uprawniony sąd zdążył wypowiedzieć, ułaskawił podsądnego w trybie przewidzianym dla skazańców, bo go uważał za niewinnego. Poprzednio zaś uchwaloną ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, wałkowaną miesiącami w sejmowych procedurach, konsultowaną ze środowiskiem sędziowskim, rządząca partia uznała za niekonstytucyjną, mimo pozostawienia jej bez stosownej skargi. Wtedy zapomnieli, ale przypomnieli sobie o niej uzyskawszy władzę i uchwalili swoją, wedle niezależnych prawników cofającą nas do standardów peerelowskich. I znowu, mimo zasady, że jedynie Trybunał Konstytucyjny orzeka o zgodności ustaw z konstytucją. 

W tle są zapowiedzi dalszych posunięć ideologicznych. Przede wszystkim z rankingu czasopism naukowych zostaną usunięte te z nich, które przynoszą informacje o wynikach „jakichś studiów gejowskich lub lesbijskich”. Władza państwowa od samorządu, dokładniej Marszałka Województwa Dolnośląskiego, nie bacząc na jego niezależność żąda wstrzymania prac nad przedstawieniem teatralnym pod tytułem „Śmierć i dziewczyna”, bo podejrzewa zamiar pokazania tam widzom aktu seksualnego. „W polskich teatrach za publiczne pieniądze nie będzie pornografii”. „Najwyższym wyzwaniem i honorem” wojska staje się wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej, odmienne od dotychczasowego. Czyżby dlatego armia miała być powiększana o połowę? 

Wszystkiemu obok zapowiedzi wielomiliardowej hojności rządu towarzyszą niezależne zapowiedzi ministrów. I tak minister kultury zapowiada wydawanie na media publiczne, zwane chyba od teraz narodowymi, półtora miliarda ponad pięćset milionów osiąganych obecnie z abonamentu. 

Chociaż też niektóre zapowiedzi darowizn są łagodzone. „Te osoby, które mają wysokie emerytury, mogą sobie pozwolić na zakup leków i ich nie chcielibyśmy wspierać”, tak obietnicę zgłoszoną oficjalnie, podczas sejmowego expose szefowej rządu koryguje Marszałek Senatu. Trudno też nie wspomnieć o perypetiach ze stypendium demograficznym. Jeżeli bowiem beneficjanci dotacji również na pierwsze dziecko przekroczą próg ubóstwa, pozwalający na uzyskiwanie zapomóg z opieki społecznej, to będą się musieli zadowolić mniejszymi dochodami, niż osiągają teraz, pomimo przyznanego im stypendium, bo stracą dotychczas otrzymywane wsparcie.

W tle zaś szaleją nacjonaliści. We Wrocławiu spalili kukłę Żyda z trzymaną w ręku unijną flagą, nazywaną wcześniej publicznie szmatą przez wyrazicielkę rządzącej teraz partii, wedle niektórych mediów kandydatkę na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. W Szczecinie pobili Argentyńczyka, muzyka z polskim obywatelstwem, bo się im wydał Syryjczykiem. „Gdy rozum śpi, budzą się demony” zauważył już w osiemnastym wieku hiszpański artysta, zagrożony wyrokiem Inkwizycji. 

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka