Stary Stary
661
BLOG

Początek

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 40

 Mamy nowy gabinet. Można go sobie oceniać jak się chce, ale jego skład i właściwości to w gruncie rzeczy ryzyko i też polityka pani Kopacz. Ona będzie odpowiadać za skutki. Sposób prezentacji, podkreślający przyjacielskie stosunki łączące panią premier z jej ministrami zdradzał, że ma ogromne zaufanie do swoich wybrańców. Widać też koniec sporów w łonie Platformy. Poza tym nie ma na razie materiału do komentowania.

Co zaś powinna zrobić opozycja? Dodać należy, że leniwa i skąpiąca wydatków na ekspertyzy fachowców. Powinna poszukać istniejących już ocen i w wyniku tego zażądać od nowego gabinetu kontynuowania dotychczasowej polityki gospodarczej, uzupełniając ją wszakże poprzez zalecenie mu wdrożenia:
  • szybkiej deregulacji gospodarki dla przyspieszenia wzrostu PKB;
  • ograniczenia przywilejów pracowniczych w zakresie ochrony przed zwolnieniem dla ograniczenia bezrobocia;
  • likwidacji związkowych przywilejów i wprowadzenia zasady samofinansowania się organizacji pracowniczych dla ograniczenia kosztów ich utrzymania;
  • wprowadzenia dwukadencyjności w sprawowaniu wszelkich funkcji kierowniczych w związkach zawodowych aby zapobiec tworzeniu się w nich koterii i ich bezrefleksyjnemu pędowi do ograniczania praw pracodawców;
  • wprowadzenia nowej ordynacji podatkowej, najlepiej wzorowanej na luksemburskiej dla uproszczenia podatków;
  • unieważnienia wszystkich regulacji dotyczących tak zwanych sztywnych wydatków aby umożliwić państwu prowadzenie aktywnej polityki finansowej;
  • konsolidowania budżetu państwa dla ograniczenia marnotrawstwa;
  • zwolnienia z podatków na znaczący czas efektów wszystkich operacji finansowych pozostających w związku z nabyciem i wdrożeniem rodzimych patentów i wzorów użytkowych dla wsparcia innowacyjności;
  • premiowania instytucji naukowo badawczych, które prowadzą efektywne badania dla wdrożenia nowych metod gospodarowania i produkcji aby wzmóc zainteresowanie nauki przemysłem. 
 
Politykę zagraniczną i socjalną należy kontynuować.
 
Będąc zaś liderem opozycyjnych partii nie szantażowałbym też swoich wyrazicieli odebraniem im swojej łaski. Niektórzy bowiem nie potrafią ukryć strachu wypowiadając się merytorycznie lub prawie każde zdanie, wyartykułowane zgodnie z wolą prezesa kwitują pełnym ulgi uśmiechem. Nazbyt też często starają się szantażować Kościół fundamentalistycznymi twierdzeniami. Najchętniej zaś uciekają w miotanie wyzwisk na adwersarzy, bo tu się czują bezpieczni. Odbiera to ugrupowaniu wiarygodność.
 
Jako natomiast komentator unikałbym seksistowskich zachwytów nad większą liczbą kobiet w nowym gabinecie. Płeć bowiem ministrów nie ma najmniejszego znaczenia dla sprawowania przez nich obowiązków a o równouprawnieniu przesądza nie promowanie kobiet lecz ścisła damsko męska neutralność w ferowanych ocenach. Jakiekolwiek więc wypowiedzi w tym kontekście powinny być przez zwolenników emancypacji tępione, jako niestosowne.
 
Po pewnym czasie będzie można ocenić efektywność rządów. Najlepiej to chyba wypadnie na podstawie wymienionych wcześniej postulatów, bez odwoływania się do emocji, metafizyki czy feminizmu, także w sferze gramatyki języka polskiego.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka