Stary Stary
1245
BLOG

Nawiązania

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 23

 - Chcę państwu powiedzieć, że podzielam pogląd pana przewodniczącego Zbigniewa Ziobry, że warto zbadać aspekt ewentualnego zewnętrznego czynnika działającego destrukcyjnie na społeczeństwo polskie w kontekście katastrofy smoleńskiej. Absolutnie warto - powiedział prezydent po czwartkowym posiedzeniu RBN. Prezydent nie wyjaśnił, co miał na myśli, mówiąc o "zewnętrznych czynnikach działających destrukcyjnie" [Wprost.pl]. Premier Tusk oznajmił jednak, że nie ma żadnych sygnałów o związanej z katastrofą aktywności jakichś zagranicznych czynników.

Aby wyjaśnić co prezydent mógł mieć na myśli trzeba może sięgnąć do zdania ekspertów od tego, co kto inny zamierzał, myślał czy robił w przeszłości, jak poczyna sobie teraz i będzie w przyszłości nawet.
- Przypomnę wypowiedzi prezydenta Komorowskiego, o tym, że tylko ślepy snajper by nie trafił. To są wypowiedzi, które dotyczyły Lecha Kaczyńskiego jeszcze za życia... "jaki prezydent, taki zamach" albo - o katastrofie (smoleńskiej - red.), że to "arcyboleśnie prosta" sprawa do wyjaśnienia - mówił Hofman. - Jak się okazało, katastrofa okazała się arcybolesna dla rodzin, także podczas ekshumacji, kiedy zostały zamienione ciała - przypomniał rzecznik PiS. [ibidem].
 
Czyli słowa polityka, który nie dawał wiary konstatacjom wyrazicieli Prawa i Sprawiedliwości, że w Gruzji dokonano zamachu na prezydenta Kaczyńskiego, czy jego sceptycyzm wobec późniejszych teorii spiskowych formułowanych i rozpowszechnianych przez tych samych eksponentów po katastrofie smoleńskiej nie daje mu prawa do wypowiadania się o istocie problemu. To bardzo odkrywcza teza. Odważna. Podobnie jak śmiałe jest twierdzenie, iż jakiś osobnik strzelający po ciemku z karabinka w górę seriami jest nie tylko snajperem ale w dodatku celował w naszego prezydenta. Albo karkołomne wręcz przypisywanie mniemanym smoleńskim zamachowcom takiej siły sprawczej, iż rozwinęli ogromną infrastrukturę przeciwko samolotowi, który ze względu na pogodę w miejscu lądowania (czyli także ataku) na pewno nie mógł startować. Jeżeli zaś już, to powinien zmierzać na lotnisko zapasowe. Czyli tam powinny by stać maszynki do wytwarzania mgły, helowego pyłu czy „podrzucaczki” trotylu do samolotów w locie.
 
Jest i druga możliwość. Idąc tropem stale szukających zdrady ujawniaczy zbrodni smoleńskiej można mniemać, że destabilizacja naszej sceny politycznej byłaby na rękę jakiemuś ościennemu a wielce nam nieprzyjaznemu układowi. I to by może mogło inspirować konieczność zbadania rzeczonego zewnętrznego czynnika. Za takim pojmowaniem słów prezydenta przemawiałyby chyba dalsze słowa rzecznika PiS:
- Wniosek Zbigniewa Ziobry do prezydenta Komorowskiego, by to on w tej chwili zajął się wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej, pokazuje jedno - Zbigniew Ziobro jest już absolutnie po drugiej stronie. Stał się maskotką i przystawką obozu władzy - skomentował Adam Hofman [ibidem].
 
O co tu dokładnie chodzi można by chyba wywnioskować przy pomocy słów Zbigniewa Brzezińskiego, który komentuje poczynania smoleńskiej propagandy tak:
- Mówienie o zamachu bez wyraźnego wskazania, kto jest za niego odpowiedzialny, ale sugerując jednocześnie, że jest to rząd polski, a może Sowieci, a może i razem, to to jest coś tak wstrętnego i tak szkodliwego, że mam nadzieję, że osoby bardziej odpowiedzialne w opozycji rządowej się jakoś inaczej do tego odniosą - powiedział profesor. I dodał - Bo to jest strasznie wredna robota, robiona widocznie przez parę osób cierpiących na jakieś psychologiczne trudności, które może z punktu widzenia ludzkiego są zrozumiałe, ale dla których nie ma miejsca w życiu politycznym. [TVN24].
 
Wyobrażali by więc sobie zwolennicy zamachu, jakoby wydzierano im argumenty i przeciwko nim zwracano? Mocno wygląda, że tak. Przecież kto mieczem wojuje od miecza ginie. Stare przysłowie. I pamiętają je w PiSie, mimo iż znawca przysłów i ich propagator też już partię opuścił. I premierem jest nawet in spe z nadania konkurencji.
 
A ciosy własnego miecza najbardziej są bolesne.  Nawet wydumane.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka