Stary Stary
1104
BLOG

Odpuszczenia

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 27

 Organizatorzy przyszłych marszów w obronie wolności słowa w Polsce, to znaczy zwolennicy przyznania ojcu Rydzykowi prawa do nadawania cyfrowego bez wymaganych formalności uzyskali silne wzmocnienie. Jarosław Kaczyński bowiem wyraził w specjalnym oświadczeniu smutek z powodu  zwolnienia z “Rzeczpospolitej” nie tylko autora artykułu o trotylu na szczątkach wraku Tu 154 w Smoleńsku ale i reaktora naczelnego i dwóch jeszcze innych dziennikarzy.  Rozżalenie wywołało u prezesa PiS to samo, co w przypadku odmowy koncesji na multiplex dla ojca Rydzyka: zamach na wolność słowa w Polsce. Każe mu to zadać pytanie o kondycję polskiej demokracji. 

Obiektywnie rzecz biorąc stanął Prezes w obronie tych, którzy PiSowi zgotowali największą prestiżową klęskę od lat, co jest oczywistym aktem chrześcijańskiego miłosierdzia. W taki więc sposób we właściwym świetle stanęły niegodziwe wielce ploty o rzekomej preześnej mściwości. Marsze zaś, jako się rzekło mają już dzięki temu ustalony skład czołówki. Będą tam prześladowani dziennikarze. To uchroni jego co bardziej gorliwe uczestniczki przed utratą obuwia. 
 
Sam zaś dyscyplinarnie usunięty z pisma autor inkryminowanego artykułu odebrał karę tak, jak to jego zdaniem odczuwały zwalniane niegdyś ofiary komisji weryfikacyjnych stanu wojennego. I mamy nareszcie proporcje. Prawdę samą nam oto próbowano w “Rzeczpospolitej” przekazać a tymczasem ci, którzy są jej przeciwni kłamią, że tekst był nieudokumentowany a jego tytuł był ogromnym nadużyciem. I to w sytuacji, kiedy - jak pisze Tomasz Lis - następny może premier Polski powiada o zbrodni niesłychanej, przyszła prawdopodobnie szefowa MSZ przypomina o konieczności powiadomienia sojuszników iż doznaliśmy agresji a potencjalny kandydat na ministra obrony mówi o zamachu. To kto tu ma większe kompetencje do oceny treści merytorycznej publikacji? Jakaś rada nadzorcza czy czołowi politycy czterdziestomilionowego państwa?
 
Chociaż tych polityków można stosunkowo łatwo wywieść w pole. To “Rzeczpospolita” właśnie odkryła, że niektórzy z eksponentów Prawa i Sprawiedliwości należą do facebookowej grupy wykpiwającej Jarosława Kaczyńskiego. Przybrała ona sobie nazwę “Premier Jarosław Kaczyński (kartofel nr 2)”. Jest to zamknięta grupa, czyli byle kto się do niej zapisać nie może. To podobnie chyba jak do komitetu honorowego Marszu Niepodległości, z którego się jednak można wypisać. Sprawdził to Paweł Kukiz. Na wieść, że uczestniczy w nim Ku - Klux - Klanowiec, z którym mu nie po drodze. Ciekawe, czy nasz porywczy muzyk również zazna przebaczenia? 
 
Bo co do zapomnianego jakoś parapremiera z nadania PiS są raczej wątpliwości. Nie podpisuje się wprawdzie pod tezą o zamachu i raczej ubolewa, że po  publikacji “Rzeczpospolitej” merytoryka - cokolwiek to znaczy - zeszła na dalszy plan ale uważa, że wrak tupolewa powinien być od Rosjan odebrany dzięki międzynarodowej kampanii, którą on by będąc u steru rządu wywołał. Merytorycznie oczywista oczywistość. I zamachu też ewentualny premier nie wyklucza. Takie zdolności polityczne muszą być nagrodzone. Chociażby wybaczeniem niedostatecznej jednoznaczności, której się tylko prokuratorom nie odpuszcza. Aliści dziennikarze odbierają wypowiedź profesora jako wyrzeczenie się pisowskiej propagandy smoleńskiej.
 
A wyrzuconemu z “Rzeczpospolitej” dziennikarzowi też w końcu  wydawca gazety będzie musiał wybaczyć? Niewykluczone. W przeciwnym bowiem wypadku nie znajdzie następcy na stanowisko również usuniętego redaktora naczelnego. Podobno Bogdan Rymanowski jako pierwszy odmówił objęcia tej zaszczytnej funkcji. Bo źle potraktowano autora “bombowego” artykułu. SPD również broni skrzywdzonego zdaniem stowarzyszenia żurnalistę.
 
I będzie jak niegdyś z nauczycielką usuniętą ze szkoły za opowiadanie dzieciom jakoby Kolumb był polskim naukowcem, który pierwszy opłynął świat. Związki zawodowe ją wybroniły. Spełniała ich standardy. Merytoryczne.
 
Chrześcijańskim w końcu krajem jesteśmy.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka