Stary Stary
3850
BLOG

Termobarowanie

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 155

 Najpierw opiniotwórczy dziennik zamieścił artykuł o tym jakoby na skrzydle Tupolewa 154M, który w Smoleńsku uległ katastrofie odnaleziono trotyl a na fotelach, trzydziestu, nitroglicerynę. Substancje budzące strach jeszcze podczas obrony Portu Artura. Teraz już raczej politowanie. Ba, redakcyjny rządożerca gazety dodawał jeszcze, że te materiały wybuchowe były także w ciałach ofiar uzupełniając z namaszczeniem, iż świętej pamięci. W samolocie więc były bomby. Wbrew kontrolom i protokołom z nich BORu. 

Prawdziwa Polska zamarła. Posiedzenie zespołu Macierewicza o godzinie 11, planowane na okoliczność samobójstwa technika pokładowego Jaka 40 zostało zdominowane przez najnowszą rewelację. Mówiono tam zatem, że rząd polski to pachołki Moskwy, że chodzi o niepodległość Ojczyzny, że jest oficjalna informacja prokuratury o bombach czas więc aby władze zainteresowały tym NATO. Zapachniało prochem. W PiSie zaś zapanowała nieskrywana radość. Nareszcie, jest, oficjalnie. 
 
Pospieszyli więc również zawsze nieco spóźnieni autsajderzy. Janusz Palikot uznał, że Donald Tusk się powinien podać do dymisji, bo ukrywał rewelację od dłuższego czasu. Leszek Miller pobiegł do telewizji. Ubiegł go znawca wszystkich problemów MAKu powiadając, że to nie on. On kazał badać ale go nie słuchali. Jak wtedy zresztą, kiedy się w Moskwie zorientował, że tam gadają po rosyjsku. Zupełnie odwrotnie jak on, co tym językiem nie mówił. Wszystkie media w kółko powtarzały newsa. Żołnierze lecący tym samolotem do Afganistanu mogli mundury mieć nitrogliceryną pokryte, ważył słowa jakiś sceptyk. Chyba, że wybuchło, dodawał ze śmiertelnie poważną miną.
 
O 11.30 prokurator oświadczył, że nigdy niczego eksplodującego w szczątkach samolotu czy ofiar nie znaleziono. Stwierdzono występowanie wysokoenergetycznych pierwiastków, które są znane nie tylko z trotylu czy nitrogliceryny a z kosmetyków na przykład czy innych tworzyw sztucznych, budujących także elementy konstrukcji skorupy samolotu lub jego wnętrza. Będą badać. Mają jeszcze pięć miesięcy do zamknięcia śledztwa. I powiada, iż nie znaleziono dotychczas śladów materiału wybuchowego. Jak to prokurator, który nigdy nie oznajmia czyjejś niewinności poprzestając na stwierdzeniu, że nie znaleziono dowodów winy.
 
I to właśnie pozostało już teraz ratunkiem zawiedzionych głosicieli nędznego wobec Moskwy statusu naszego rządu, utraty niepodległości (który to już raz?) czy wreszcie konieczności naskarżenia sojusznikom. Prokurator oto ich zdaniem obwieścił coś, co jest czystą socjotechniką, podobnie eufemiczną jak nazwanie Sejmu cegłami i cementem. PiS ma dodatkowe podstawy do tego, aby twierdzić to, co udowodnił właśnie opiniotwórczy dziennik i jego rządożerca. Odbyło się ich zdaniem w URMie posiedzenie specjalnego zespołu pod przewodnictwem Donalda Tuska i prokuratorskie wystąpienie jest jego efektem.  Żądają zatem posiedzenia Sejmu i sprawozdania prokuratora. Niech się odważy to samo powiedzieć Wysokiej Izbie.
 
Opiniotwórczy dziennik praktycznie odwołał swoje opinie pozostawiając prezesa PiS samotnie w malinach. Rządożerca chyba nie bardzo. A może i dziennik rządożercę odwoła? Nie wiadomo.
 
No i dobiegł wreszcie Leszek Miller. Szczęśliwie dla siebie po awanturze. Postulował przeto tylko aby szanowano ofiary katastrofy. Aliści zgodnie z projektem uchwały złożonym ongiś przez jego partię do laski. Gdy rozum śpi budzi się Macierewicz - dodał. Palikot miał więcej do odrobienia. Psychologa więc albo psychiatry zażądał dla Kaczyńskiego.
 
Podniośle to wszystko przed południem brzmiało. Jak często pozory tylko. Teraz tego triumfalizmu, radosnego wybuchu nienawiści się łatwo zagadać nie da. Obrócił się we własną parodię. I długo będzie to odrabiał opiniotwórczy dziennik, jego rządożerca oraz również autsajderzy. I PiS przede wszystkim.
 
Bo do pyłu helowego, dwóch wybuchów ciśnieniowo paliwowych dojdzie jeszcze nitrogliceryna z żołnierskich portek. 
 
Tych wojaków tylko szkoda. Przecież tam byli wyłącznie pasażerami. 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka