Stary Stary
2149
BLOG

Powroty

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 40

 Irena Dziedzic nie była TW. Dziennikarka nie tylko wyśmiała nadany jej przez bezpiekę pretensjonalny pseudonim ale zawartość swojej teczki nazwała efektem zemsty niespełnionego samca alfa “o wzroście metr sześćdziesiąt centymetrów minus”. Wyrok sądu nie jest jednak prawomocny i czekają ją zapewne kolejne jeszcze lata walki o prawdę. Niemniej ujawniła zjawisko, które dalej trapi kobiety. Nawet się rozwinęło i nie wymaga już dwóch warunków. Tego alfa zupełnie już nie trzeba. Udowodnił to jeden z bardziej wziętych ostatnio parlamentarzystów SLD wypowiadając seksistowskie rady dla pani Joanny Muchy. Przeprosił za to ale niesmak pozostał. 

To nie jedyna informacja o przemyśleniach lewicy. Aleksander Kwaśniewski nie przyjmuje już od obecnego rządu żadnych obietnic. Tym bardziej, że Platforma depce uczucia własnego, liberalnego elektoratu. Po raz  pierwszy głosując za próbą naruszenia aborcyjnego kompromisu, po drugie zapowiadając silny interwencjonizm państwa. Oba więc skrzydła PO, konserwatywne i lewicowe doznały wzmocnienia kosztem liberalnego centrum. W tej sytuacji pozostaje mu tylko podziwiać wierność pisowskiego elektoratu. Jest niezmienny. Tyle tylko, że partia Kaczyńskiego musi odzyskać zdolność koalicyjną. Może jednak z SLD? Przecież jak millerowcy zapowiedzieli dewastację reform Buzka to dotrzymali co do joty. 
 
Wbrew jednak panaprezydentowym słowom w PiSie się nie dzieje najlepiej. W Kielcach przewodniczący komisji rewizyjnej zażądał zebrania członków zarządu okręgowego. Powinno się bowiem według statutu odbywać nie rzadziej jak co dwa miesiące a tu mija trzeci i nic. W odpowiedzi się doczekał przestrogi od członka wezwanego przez siebie gremium, wyrażonej w miejscu publicznym i wobec osób postronnych aby tak nie postępował bo go może coś złego spotkać. Przerażony przewodniczący pisowskiej rewizji okręgowej pisemnie poprosił o przeznaczenie skąpo wpłacanych przez członków składek na wynajęcie ochrony dla siebie. Nie zwraca się do policji bo uważa, że sprawy partii powinny w jej własnym środowisku znajdować rozwiązanie. Jeżeli dalej chcą pisowcy zachować podziw dla swego elektoratu, wyrażany byłego byłego prezydenta, nie powinni iść tą drogą.
 
Tydzień zaś odchodzi w ostatnich blaskach babiego lata. Ciepło przywodzi wspomnienia niedawnych wakacji. Polityka się najwyraźniej do tego dostosowuje. Pokazuje to, co ma najlepszego. Ta opozycyjna. Bo koalicyjna walczyła w Brukseli o pieniądze. 
 
Kogo to jednak obchodzi w tym cieple?
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka