Stary Stary
2254
BLOG

Pewniki

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 62

 Dzisiaj kolejna debata PiS. O ochronie zdrowia. Rzecz od razu budzi dwie wątpliwości. Program Prawa i Sprawiedliwości przewiduje likwidację NFZ oraz pozostawienie jej organizowania w rękach lekarzy. O stosunku partii do prywatyzacji szpitali nie ma już co mówić. Stając jej zasadniczo przeciw Kaczyński z góry się wyrzeka możliwości zracjonalizowania procesu leczenia. Robi to zresztą jak zwykle pozostając w zabawnej sprzeczności. Lecznice bowiem nie powinny jego zdaniem przynosić zysków a prywatyzacja to według wyrazicieli Prawa i Sprawiedliwości kręcenie lodów, które jakiś tam zysk zakłada. Z definicji.

Narodowy Fundusz Zdrowia jest nieruchawym molochem, który powstał poprzez nakrycie dawnej administracji kas chorych postkomunistyczną czapą centralnego sterowania. W ten sposób za jednym zamachem powiększono koszta funkcjonowania całego systemu, odebrano mu możliwość dopasowywania się do regionalnej specyfiki i przede wszystkim zniweczono możliwość ulepszania całej struktury poprzez wykorzystywanie doświadczeń najlepszych jej elementów przez pozostające w tyle. Prawo i Sprawiedliwość postuluje naprawę jego wad przez krok wstecz. Powierzenie bowiem finansowania ochrony zdrowia budżetowi zniesie nawet tę specjalizację, jaką teraz bardzo ogólnie zapewnia krytykowany powszechnie Fundusz. O wszystkich wadach przydziału środków na podstawie uznania urzędników nie ma już co wspominać.
 
Ludzie zaś najogólniej pod względem stosunku do pracy dzielą się na organizatorów i perfekcjonistów. Ci pierwsi są mistrzami w odnajdywaniu głównych wątków problemu do rozwiązania i zupełnie ignorują poboczne, pozostawiając je pogardzanym przez siebie pedantom, komputerom czy eliminując poprzez zabiegi organizacyjne. Drudzy dzielą włos na czworo a w skrajnym wypadku bez końca doskonalą podjęte dzieło zawsze pozostając w tyle co w najlepszym razie przynosi im opinię kogoś notorycznie niedostosowanego. Pośród przemysłowców przeważają pierwsi pośród lekarzy drudzy. Także pośród fachowców wielu innych dziedzin. Dlatego prezes fabryki samolotów nie ma pojęcia o lataniu, fabryki karabinów o strzelaniu a wojny wygrywają cywile. Także więc i praktyka partii Kaczyńskiego powierzająca organizację pracy lekarzom jest raczej błędna.
 
Zwolennicy PiSu z całą pewnością wiążą z dzisiejszą debatą nadzieję, że jej uczestnicy poprą socjalistyczny z założenia a pisowski model ochrony zdrowia. Kiedy jeszcze dysputę będzie organizował wybitny lekarz na pewno się w niej na czoło wybiją postulaty dalszych pomyślnych analiz i sprawa zginie w ogólnym gadaniu. Jeżeli jednak do głosu zostaną dopuszczeni nie tylko lekarze ale specjaliści od organizacji i finansów, rzecz może wypaść rozsądnie i przynieść korzyść.
 
Aliści wszystkie przytoczone tutaj argumenty przemawiają za tym, że Prawo i Sprawiedliwość ma raczej ugruntowany pogląd na sposób ochrony zdrowia i dzisiejszą debatę traktuje jako przykrywkę dla preferowanego przez siebie jej centralistycznego modelu. Jak się rzecz rozwinie, zobaczymy. Najprawdopodobniej niezależnie od wypowiedzianych tam opinii pozostanie bez konkluzji podobnie jak ubiegłotygodniowa debata o finansach.
 
Czyli jak zwykle gadanie, gadanie, gadanie a ideologia i tak pozostanie nienaruszona.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka