Stary Stary
1583
BLOG

Kołowanie

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 84

 Przeszli ci, którzy się czują wykluczeni ale odmawiają pozostałym tego, że są prawdziwymi Polakami. Ci, którym się powiada, że chcą równych praw dla wszystkich bez względu na miejsce i datę urodzenia oraz nawet nakrycie głowy ale dla swego kapłana chcący bezprawnego pozwolenia na nadawanie na multipleksie cyfrowym. Ci którzy nie chcą przywilejów majątkowych ale dla siebie domagają się “warunków“. Także tacy, którzy by chcieli godnych emerytur ale nie chcą dłużej pracować. Nie brak i tych było, którzy wierzą, że jesteśmy w dramatycznej sytuacji finansowej zapominając, iż nadal mamy najszybciej się rozwijającą gospodarkę. Byli ci także, którzy by chcieli aby teraz wprowadzić u nas takie zasady, z jakimi państwa śródziemnomorskie doszły do wielokrotnie większego jak u nas bezrobocia, niższego w Polsce niż unijne. Ci wreszcie, którym nie mający możliwości korzystania z multipleksu kapłan tłumaczy, że w Polsce przed 1980 rokiem było lepiej (sic!).

Wczorajsi demonstranci się czują wykluczeni, nie znajdują szans dla siebie. Uważają słusznie, że Polska też do nich należy a nie tylko do tych, którzy mają wykształcenie, pieniądze i społeczne uznanie. Pod wpływem swoich idoli wybierają jednak nieistniejącą drogę do realizacji swoich ambicji. Proponują raczej upowszechnienie nędzy materialnej. Nie przypadkiem się im zatem przypomina, że chwalą swój los przed 1980 rokiem. Tyle tylko, że komuna w żadnym wypadku ich doli nie złagodzi. Nie ma bowiem sposobu na równość. Zawsze przecież będą ludzie bardziej i mniej aktywni. Tylko mniej się zapobiegliwość będzie opłacać i coraz dłuższe będą kolejki po chleb dotowany drukowanymi pieniędzmi. Piotr Duda zapowiedział w dodatku, że będzie z tym co było przed 1980 rokiem walczył! To o co tu chodzi?
 
Mają prawo do sprzeczności, jest demokracja. Tylko dlaczego zamiast się ośmieszać absurdalnymi żądaniami czy hipokryzją nie mówią wprost, że chcą powrotu władzy Jarosława Kaczyńskiego bo się im podoba to, co on robił z tymi, których jego poplecznicy od dawna kochają. Mają wszak w swoich szeregach “Solidarność” a bez niej nie ma miłości. Tymi, którym się udało. Że nie przypadkiem kiedy ojciec Rydzyk imiennie dziękował uczestnikom demonstracji większym aplauzem powitali nazwisko Ziobry jak Kaczyńskiego. Że nie za bardzo ich interesuje prawda, prawo czy sprawiedliwość. Chcą tylko “sprawiedliwości“ dla tych, którym się powiodło. I dlatego opowiadają jakoby byśmy byli na dnie “gospodarczym, mentalnym i religijnym” [uczestniczka demonstracji]. I to tego powodem są ich zdaniem Polacy, którzy się nie łączą z maszerującymi, czyli “oni”. Polskojęzyczni tacy.
  
Czterdzieści tysięcy zamiast stu to i tak dobry wynik. Można z niego wyliczyć to, co Carl von Clausewitz nazywał współczynnikiem oporu strategicznego. Jest on stosunkiem wielkości zamierzonej do osiągniętej. PiSowi z ojcem Rydzykiem i “Solidarnością” wychodzi razem 2,5. Niezgorzej. Bo samemu Prawu i Sprawiedliwości chociażby na podstawie zamierzonej długości zbudowanych autostrad i oddanych do użytku, nawet przy uwzględnieniu krótszego czasu “gospodarowania” wychodzi około tysiąca. Kiedy by policzyć aresztowanych o świcie pewnie by wypadło lepiej ale nie można ustalić ilu zamierzali różnych cyklistów i innych takich pozamykać. 
  
Zawsze powszechne przestrzeganie prawa, równego dla wszystkich jest gwarantem tego, że nikt, kto o swoje dobro zabiega nie pozostanie bez sukcesu. Czyli słusznie Jarosław Kaczyński się tego wczoraj domagał. Aliści to istota społeczeństwa demokratyczno liberalnego. Czyli prezes z równą pasją potępiał liberalizm jak do niego nawoływał? Mamy być dumnym narodem, przyjmując takie sprzeczności za dobrą monetę? Z czego zresztą mamy być dumni skoro nie z tego, co już osiągnęliśmy? To po co ci biedni ludzie się trudzili? 
 
Ale “przebrała się miarka, …przedstawimy premiera,    …złożymy wotum nieufności, …Polska się obudziła” pocieszał ich Prezes.
 
No to się cieszą.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka