Stary Stary
695
BLOG

Siurpryzy

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 28

 “Miller zrobi w tym Sejmie z SLD potężną siłę” - powiada wyostrzony jak brzytwa Oleksy. “Wierzę w Sławka”- wtórował mu detalicznie już bardziej Jerzy Wenderlich. “Palikot, to przemijająca gwiazda, która się w następnej kadencji zmieni w czarną dziurę” - prorokował sam Miller. O czerwonym karle nikt już w związku z jego partią nie mówił. A zmalała jednak jeszcze bardziej. Sławomir Kopyciński bowiem do RP mimo wszystko przeszedł. I zrewanżował się dawnym kolegom równie błyskotliwym bon motem. W klasycznym stylu Wikińskiego i drużyny Napieralskiego w ogóle. “Wybór między Millerem i Kaliszem to wybór między dżumą i cholerą” - powiedział z właściwym sobie polotem. Wszystkie cytaty z pamięci. Podziwiać tylko ten poziom i aspiracje. 

Ale sukces też eseldowcy mają. Jeszcze przez Napieralskiego nawet wypracowany. Ryszard Kalisz do Janusza Palikota jednak nie przeszedł. Bo, jak powiada Piotr Tymochowicz dostał w ostatniej chwili pierwsze miejsce na liście wyborczej w Warszawie. I szumnie zapowiadany przez szefa RP sensacyjny transfer się skończył tylko ujawnieniem współpracy specjalisty od politycznego marketingu, pana Piotra z Ruchem. Ryszard Kalisz tym rewelacjom dzisiaj zaprzeczył. Bartosz Arłukowicz i Joanna Senyszyn również podobno Palikota zawiedli. Ale, z Brukseli docierają charakterystycznie artykułowane szyderstwa pani Joanny, kierowane przeciwko Millerowi. Może jednak teraz?
 
Także się w PiSie szykuje chyba jakaś apostazja. Tadeusz Cymański się zbiesił? Mówi, że wolałby być wyrzucony z partii niźli z niej odejść bo duża jest różnica między męczennikiem a zdrajcą. Za co zaś? Wynik wyborów uznał za dotkliwą porażkę. To co reprezentuje Kaczyński jako prezes, to według niego autokracja i dyktatura. I rację ma zdaniem pana Tadeusza Jadwiga Staniszkis, że Prezes powinien od siebie niedołężny dwór odsunąć. Skąd ma wziąć dołężny? Nie wiadomo. Nie podoba się też panu europosłowi, że do Zyty Gilowskiej PiS wraca pomimo, że w czasie rządów partii dała bogatym (liberałka taka) i pogłębiła rozwarstwienie. Pytany, czy rozmawiał z prezesem odpowiada, że ów jest cwany, w takie rozmowy się nie bawi bo ma do tego swoich pachołków (sic!). Do Palikota pan Tadeusz czy do SLD się wybiera? Szanowna mamusia już Radia Maryja nie ogląda? A może się tam właśnie coś nowego rodzi?
 
Bo PiS zmienia wizerunek. Ma być konserwatywny a nie radykalny. Już nie będzie takich poczynań jak awantura o krzyż! Wartości tylko chrześcijańskie będą jeszcze wspierać. I rodziny. Rezygnują więc z twardego elektoratu? Na korzyść mających się w listopadzie ujawnić narodowców? Czyli to twardy elektorat dokonuje zbiorowego transferu? Może więc pobudzony przykładem Palikota, który partię zbudował z niczego pan Cymański podejmuje nowe wyzwanie?
 
A wyglądało na nudy. I to przez następne trzy lata bez najmniejszych nawet wyborów. A tu? Sama radość.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka