Stary Stary
608
BLOG

Tempus

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 19

 Ma sobie podszlifować angielski, czytać, uczyć się. Nade wszystko pilnować aby miał zamknięte usta. Szczególnie zaś wtedy, kiedy by mu przyszło do głowy innym przypisywać winę za swoją klęskę. Takich rad udzielają swemu przewodniczącemu mentorzy lewicy. Na odchodnym. Twierdząc, że to tylko czyściec. Ale go przedtem szefem partii zrobili. Dali mu władzę. Schlebiali. Wmawiali, że odniósł wyborczy sukces w wyborach prezydenckich. Utrzymywali, że jest politycznym talentem. Mimo oczywistych niedostatków w edukacji i bardzo swoistej charyzmie. I podtrzymywali swoje uprzejmości wbrew topornym facecjom samodzielnie przezeń wybranych akolitów. 

On z ich przyzwolenia i życzliwości skorzystał jak potrafił. A oni teraz demonstrują “wściekłość i wstyd“. Zaiste, “murzyn zrobił swoje i może odejść”. Tylko co zrobił? I od kiedy się regres SLD zaczął? Przecież nie wtedy, kiedy jego wydarzony inaczej szef zdobył “blizny i stał się mężczyzną”. Władca odpowiada za poddanych ale i oni za włodarza. Chyba, że zdobył urząd przemocą. A kto skorzysta? Zgadnijcie. Po każdej rewolucji następuje przecież restauracja. Dawnego reżimu.
 
A w Warszawie się odbędzie dzisiaj demonstracja “oburzonych“. Tak się nazywa ogólnoświatowy ruch, który powstał przed niespełna pół rokiem, w maju, w Madrycie. Oburza ich kryzys, wywołany… no, jak w Madrycie, to przez kogo? Przez lewicę. Ale przeciwko czemu się oburzeni burzą? Przeciwko niesprawiedliwości i… oszczędnościom. Dalej trzeba pożyczać od siebie i zjadać ziarno pożyczone albo odebrane tym co je jeszcze mają, nowego nie siejąc. Bo to męczące. 
 
Świat ma na łeb wskoczyć w przepaść niczym nasz SLD pod Napieralskim w wybory parlamentarne. I w wyniku kolapsu współczesnego nam, keynesowskiego raczej “raju” ma się wyłonić restauracja. Lewicy oczywista oczywistość. Niemożliwe? Szczególnie w Polsce? Która przetrwała kryzys bez recesji? Ależ jak najbardziej. Manifestację przecież organizuje “Porozumienie 15 października” popierane przez “Krytykę polityczną” a powstałe z inicjatywy wychowanków Wielokulturowego Liceum Humanistycznego w Warszawie. Zamiast czytać, szlifować angielski, uczyć się i trzymać usta zamknięte oczywista oczywistość młodzież będzie… palić opony? Krzyczeć: złodzieje, złodzieje?
 
Po prostackim populizmie Leppera poprzez nacjonalistyczno dewocyjny Kaczyńskiego i w końcu laicki Palikota zaczyna nas trapić kolejny, dziecięcy. Ale przecież pajdokracja jest ideałem każdej demagogii. 
 
Czyli świat nie teraz zwariował ale dużo wcześniej.
 
Ciekawe, to komplement dla lewicy?
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka