Stary Stary
1259
BLOG

Cel

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 48

 Jeżeli jest prawdą to, co się opowiada o akcji Ziobry w PiSie, to po wczorajszych demonstracjach ONRu i Młodzieży Wszechpolskiej jawi się ich wyraźny kierunek. Wycelowany jest chyba ostatecznie w to aby wraz z rządowymi dotacjami odebrać Kaczyńskiemu oczyszczony z poprezydenckich miazmatów PiS, złączyć go z  organizacjami skrajnie prawicowymi i stworzyć z całości blok ojca Rydzyka. I fałszywe pienia obrońców krzyża przed Pałacem Namiestnikowskim oraz zaproszenia do dialogu, formułowane przez Artura Zawiszę wspieranego przez Janusza Korwin Mikkego i Stanisława Michalkiewicza  są właśnie artykułowaniem mitu założycielskiego nowego ugrupowania.

I to jest szansą dla inicjatywy Kluzik Rostkowskiej. Będzie miała poparcie tych postpisowców, którzy jednak nie zechcą Rydzyka, głosujących za PiSem Light ze strachu przed Zakonnikiem. To jest też darem losu dla SLD, bo wzrosną antyklerykalne nastroje w Polsce. Wszyscy więc oni, z wyjątkiem może zastrachanej obawą o swe  konserwatywne skrzydło Platformy będą z radością obserwować nowe formy, kształtujące się na prawej stronie sceny politycznej. Bo wszyscy dostrzegą korzyści, jakie dla nich niesie szybkie rozkawałkowanie PiSu. I tylko Kaczyński się tu staje zasadniczą przeszkodą. Zawiszacy przecież a i Korwinowcy a szczególnie dawni elpeerowcy go nie strawią. Będzie więc musiał swoje pomysły pozawijać w gazetę i z nimi odejść bo go już nikt tam nie zechce. Przede wszystkim chyba pamiętliwi raczej adepci angielskiego.
 
I rodzi się już nowy konflikt w łonie zawsze skłóconych prawicowych organizacji. O to, kto zostanie beneficjantem pisowskiego kolapsu. Jeszcze Ziobro póki mocny czy od razu Zawisza, bo już dość silny poparciem i młody. Obaj się będą musieli postarać. Jeden zechce zachować jak najwięcej z PiS, drugi najbardziej umocnić a i tymczasem ucywilizować krzykaczy. Przynajmniej zaś ich jako silnych pokazać. I spokojnych. Przemiany są wszak u nas ostatnio modne a wiara w ich szczerość jest również przez postpisowskich “liberałów” silnie umacniana. Dlatego też pewnie uglanowani łysole na razie zrezygnują przynajmniej z charakterystycznego sposobu zamawiania piwa i zademonstrują otwartość. Polacy bowiem najwyraźniej nie kupują już wrzasków.
  
Interesujące, jak na to zareagują wyznawcy Kaczyńskiego, którego dzieło się tak wspaniale doczekało jedynie logicznego rozkwitu. Można by aż pomyśleć, że także sam Prezes bierze w tym procesie udział. Nieświadomy ale jednak aktywny. Sam przecież z partii wywala tych, którzy by go mogli przed ziobrowymi zakusami osłonić. A jego smoleńska trauma z pewnością zostanie uznana za nieprzezwyciężalną i posłuży też do uzasadnienia  konieczności jego odsunięcia. No i jego przeszłość. Przecież był niewątpliwie współpracownikiem swego brata. 
 
Znowu więc będziemy chyba świadkami kolejnej preześnej przemiany. Tym razem w tego od zauralskich nadajników ale czy ktokolwiek zechce go jeszcze słuchać? Einstein utrzymywał, że “…z wiekiem uświadamiamy sobie coraz bardziej powtarzalność  tego, co nas spotyka. W rezultacie doznajemy mniej radości i zaskoczeń, ale też i mniej rozczarowań”. 
 
To może Prezes już wie i jednak pojedzie do tego Sulejówka? I wyznawcy się z tym pogodzą?
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka