Stary Stary
19
BLOG

Codzienność

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 19

 W wieku 83 lat zmarł we Wrocławiu Jacek Karpiński. Żołnierz batalionu “Zośka”, trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, dyskryminowany przez komunę mimo światowych wynalazków w dziedzinie elektroniki. Jego K202 był w siedemdziesiątych latach jednym z trzech najszybszych na świecie komputerów. Ze względu na przeszłość wynalazcy jego pomysłów nie wdrożono do produkcji a on sam się zajął hodowlą świń. W 1980 roku wyemigrował aby w 1990 powrócić i doradzać Leszkowi Balcerowiczowi w sprawie elektronizacji finansów. Wolni jesteśmy od niszczenia ludzi za przeszłość? Na pewno? 

Nowa, plazmowa technologia zgazowywania odpadów wymaga pewnych zmian w przepisach. Przede wszystkim uznania tak pozyskanego gazu za nośnik energii odnawialnej. Odpady by wówczas znalazły ostateczny koniec jako źródło paliw i surowców. Zamiast się teraz gromadzić na cuchnących i trujących środowisko wysypiskach. Te by zresztą również znalazły koniec w postaci gazu i granulatu metalicznego. Problem musi być rozwiązany, w przeciwnym wypadku będziemy przez Unię karani za ignorowanie jej dyrektyw. Ograniczaniem dotacji. Albo po staremu będziemy wyzywająco czekać aby, jak w przypadku stoczni znosić potem upokorzenie za poprzednią arogancję władzy. Wtedy PiSowskiej, która przysporzyła też mnóstwa innych kłopotów, teraz platformerskiej, podobno mądrzejszej.
 
Puls Biznesu stwierdził, że się prezydent myli uzasadniając swoją nowelizację prawa o swobodzie gospodarczej rzekomym ograniczaniem roli PIPu. Z przeprowadzonych przez pismo badań wynika, że przeciwnie, wzrosła zarówno liczba kontroli jak i ich efektywność mimo konieczności zapowiadania inspekcji, ograniczenia ich liczby i czasu trwania. Bo z ograniczenia możliwości szkodzenia wynika zawsze wydajność. Ale to jakaś zachodnia, unijna konstatacja. U nas nie wszędzie uznawana. 
 
Znowu pielęgniarki pikietują Ministerstwo Zdrowia. Chcą zarabiać więcej. Podobno egoistyczni lekarze przechwytują większość funduszów płac w szpitalach, zarządzanych tak przez swoje kierownictwo całkowicie w tych sprawach niezależne od administracji państwowej. Z ponurym uporem wraca peerelowski nawyk szukania zarobku nie poprzez pracę a regulacje odgórne. W nadziei, że się jednak uda wrócić do stanu w którym czy się stoi czy się leży, to zarobek się należy. 
 
Przywykliśmy widać zarówno do niszczenia ludzi za przeszłość jak i do życia pośród śmieci czy państwowej omnipotencji w każdej dziedzinie. Jak liścionosy do alkoholu. To pewien gatunek południowoamerykańskich nietoperzy. Ciągłe spożywanie przez nie sfermentowanych owoców daje im taką odporność na upojenie, że stężenie alkoholu we krwi, nawet przekraczające 3 promile nie jest w stanie zakłócić ich percepcji rzeczywistości. 
 
Nam też nie przeszkadza brud, niesprawiedliwość czy oczywista nieprawda. Dla nas to normalka.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka