Dzisiaj mija 65 rocznica rozpoczęcia konferencji jałtańskiej, która fatalnie zaważyła na losach Polski. Hitler, za cenę własnej śmierci, ogromnych zniszczeń i okrojenia Niemiec jeden ze swoich celów jednak na pewno osiągnął - likwidację niezależnego państwa polskiego. Na 45 lat ale jednak. Ustalenia konferencji utraciły swą moc ostatecznie po rozpadzie ZSRR w 1991 roku. Smutna rocznica.
Putin zaprosił Tuska na obchody rocznicowe w Katyniu. W tym roku wypada 70 rocznica mordu, który był jednym z etapów drogi do nieszczęsnej konferencji. A w maju się pewnie w Moskwie, na obchodach 65 rocznicy zakończenia wojny zjawi prezydent Kaczyński. Jednak się od Jałty teraz oddalamy. I Rosja też.
Bo “Rosja wstępuje do NATO i Unii Europejskiej, przeprowadza radykalną reformę milicji i służb specjalnych, redukuje armię, znacząco liberalizuje system polityczny. Taki program przynosi sensacyjny raport "Wizerunek Rosji XXI wieku, Obraz jutra, którego sobie życzymy", przygotowany przez Instytutu Rozwoju Współczesnego (INSOR), nazywany mózgowym centrum prezydenta„ donosi Onet. Ciekawe. Każdy autorytaryzm się rozpada w momencie, kiedy przystępuje do liberalizacji.
W ostatnim kwartale ubiegłego roku utworzono w Polsce najwięcej miejsc pracy pośród 27 państw Unii. U nas powstało ich 7,8 tys. a w drugiej po nas Wielkiej Brytanii tylko połowę tego. Niestety, likwidacji uległo u nas w tym czasie kolejnych 6,1 tys. miejsc pracy. Ale tutaj jesteśmy dopiero na piątym miejscu w Unii. Jednak nieźle.
Kórnik się nie stanie własnością Polskich Sieci Energetycznych. Jego burmistrz się wprawdzie zobowiązał do przeprowadzenia przez gminę linii wysokiego napięcia zasilającej Poznań a potem tego nie dotrzymał ale nie miał w tej mierze kompetencji i sąd oddalił pozew PSE przeciw gminie o 65 milionów złotych odszkodowania - roczny budżet gminy. Skończyło się więc na strachu. Ciekawe, czy Kórniczanie burmistrza wywalą. W końcu perspektywa niewolnictwa jaką im zafundował może być dosyć ambarasująca. W XXI wieku, w Europie?
Telewizja publiczna, która jest na progu bankructwa - z takim wnioskiem wystąpili podobno do sądu jej wierzyciele - od maja 2006 roku, kiedy to została poddana Bronisławowi Wildsteinowi, zwolniła mnóstwo pracowników. I musi im płacić odprawy. Mimo to jednak 84 z nich wytoczyło TVP procesy, w których 19 razy na swoim postawili zwalniani a 19 razy Telewizja. W toku jest jeszcze 45 spraw. Wydaje się, że TVP podzieli jednak los Ekspresu Wieczornego, który pod jedynie słusznymi rządami splajtował w krótkich abcugach po odzyskaniu go przez PC. Niegdysiejszy PiS.
Bartosz Arłukowicz może razem zagrać z Jackiem Kurskim na dwie gitary, jest kumplem Adama Hoffmana i Joachima Brudzińskiego, lubi Poncyliusza. Lubi też Sławomira Nitrasa, jednak za jego cwaniackie usposobienie. Ciekawe proporcje. Gdyby nie one, można by mówić o politycznym ekumenizmie. A tak, tylko o skłonnościach.
Dzisiaj przesłuchanie Tuska. Czym je przykryją? Przecież Mira podobno bardzo gorliwie zasłaniali. Tak przynajmniej twierdziły różne roztropki, które by teraz powinny przeżuwać swoje języki.
